Recenzje Gran Turismo 7 - piękne wyścigi z nachalnymi mikrotransakcjami
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje Gran Turismo 7. Krytycy w większości są bardzo zadowoleni. Wielu z nich zwraca jednak uwagę, że nowy tytuł ekskluzywny PS4 i PS5 zawiera nieco zbyt nachalne mikrotransakcje.
Do premiery Gran Turismo 7 pozostały jeszcze dwa dni, ale embargo na recenzje gry już zeszło, więc w sieci pojawiły się pierwsze opinie. W większości są one bardzo pozytywne. Wygląda na to, że studio Polyphony Digital opracowało kolejną solidną odsłonę cyklu, jednocześnie dostarczając fanom PlayStation drugi – obok Horizon Forbidden West – wart uwagi tytuł ekskluzywny w 2022 roku. Zachęcam do zapoznania się z naszą recenzją gry (patrz ramka), a następnie do rzucenia okiem, jak tytuł oceniono na świecie.
Poniżej znajdziecie recenzje zamieszczone na portalach GRYOnline.pl oraz Gamepressure.com. Ta druga, oczywiście, jest w języku angielskim.
Gran Turismo 7 – wybrane recenzje (PS5)
- GamingBolt – 10/10
- TheGamer – 5/5
- God is a Geek – 10/10
- VG247 – 5/5
- PlayStation LifeStyle – 10/10
- Hardcore Gamer – 5/5
- Gamer.no – 10/10
- IGN Italia – 94/100
- AusGamers – 9,1/10
- IGN – 90/100
- MGG – 90/100
- CGMagazine – 9/10
- MGG Spain – 90/100
- Dexerto – 9/10
- Daily Star – 4,5/5
- GamesRadar+ – 4,5/5
- TheSixthAxis – 9/10
- GamePro Germany – 88/10
- PlaySense – 8,5/10
- Vgames – 8/10
- ScreenRant – 4/5
- IGN France – 80/100
- NME – 4/5
- New Game Network – 78/100
- GRYOnline.pl – 7/10
- Gamepressure – 7/10
- GameByte – 7/10
- VGC – 3/5
- Metascore: 88/100 (z 75 recenzji)
Wiele rzeczy wyszło bardzo dobrze…
Sporo pochwał zebrał tryb kariery – zdaniem recenzentów jest on bardzo rozbudowany, a zaliczanie kolejnych wyścigów sprawia dużo satysfakcji i daje poczucie progresu. W wielu opiniach zwrócono również uwagę na zadowalającą liczbę licencjonowanych samochodów i mnogość opcji ich tuningu.
Wiele „ochów” i „achów” poświęcono też oprawie audiowizualnej. Grafika jest wręcz określana mianem niewiarygodnej. Zarówno trasy, jak i auta prezentują się ponoć imponująco. Recenzenci dość zgodnie chwalili także system dynamicznie zmieniających się pór dnia oraz pogody – przymykając oko na jego drobne ograniczenia, których nie omieszkali wypunktować krytycy wystawiający GT7 niższe noty.
Wiele ciepłych słów padło za to w kontekście modelu jazdy. Fizyka prowadzenie samochodów jest określana jako bardzo zaawansowana i zdaniem wielu przeszła sporą (r)ewolucję względem tego, czego można było doświadczyć w poprzednich odsłonach. Mimo to Gran Turismo 7 jest też chwalone za przystępność – niejeden recenzent pokusił się o wniosek, że w nowej grze studia Polyphony Digital bez problemu odnajdą się nawet niedzielni wirtualni kierowcy.
…inne wypadły nieco gorzej
Skąd zatem tych kilka szóstek i siódemek? Najbardziej oberwało się obecnym w produkcji mikrotransakcjom. Ekonomia GT7 została ponoć pomyślana tak, by gracz na każdym kroku czuł chęć sięgnięcia po portfel i wysupłania coś ponad to, co już zapłacił za grę. Samochody są drogie, a zarobki z wyścigów niewielkie.
Ponadto niektórzy recenzenci kręcą nosem na zbytnią „casualowość” tytułu. Inni odnieśli wrażenie, że zamiast gry mógłby zostać wydany jedynie samodzielny tryb kariery do Gran Turismo Sport z 2017 roku, niejako stwierdzając, iż GT7 ukazało się o pięć lat za późno.
Co niektórym nie podobała się również muzyka, a inni narzekają na przeciętny model zniszczeń aut. Większość recenzji ma jednak pozytywny wydźwięk, więc spragnieni wirtualnych wyścigów gracze nie powinni być zawiedzeni. Dla przypomnienia, Gran Turismo 7 wyjdzie 4 marca wyłącznie na PS5 i PS4 – na tej drugiej platformie też prezentuje się ponoć całkiem nieźle.