autor: Kamil Zwijacz
„Przyszły rok to też jest rok Wiedźmina" - Kiciński zdradza plany CD Projektu
Adam Kiciński, prezes firmy CD Projekt, wyjawił kilka nowych informacji związanych z grą Cyberpunk 2077 oraz trzecim Wiedźminem. Zdradził m.in., że oprócz drugiego dodatku do trójki studio CD Projekt RED planuje także inne rzeczy związane z ostatnimi przygodami Geralta, więc „przyszły rok to też jest rok Wiedźmina".
Ostatnio w sieci pojawiły się plotki, sugerujące, że premiera gry Cyberpunk 2077 odbędzie się w przyszłym roku. Co prawda Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projektu, zdementował już te doniesienia, ale warto wspomnieć o najnowszym wywiadzie z Adamem Kicińskim, prezesem firmy, który w rozmowie z dziennikarką serwisu Money.pl wyjawił, że:
„Przyszły rok, to też jest rok Wiedźmina dlatego, że drugi dodatek, dwa razy większy od pierwszego, zadebiutuje w pierwszym półroczu. Potem mamy jeszcze jakieś pomysły związane z Wiedźminem, tak żeby jeszcze skupić się na sprzedaży Wiedźmina trzeciego (…) Gra jest tak dobra, tak dobrze się sprzedaje, że jesteśmy przekonani, że jest jeszcze masa osób, które, w momencie w którym skutecznie dotrzemy do nich z przekazem czy z promocją, zdecydują się na zakup. Także od strony biznesowej będziemy jeszcze przez dość długi czas koncentrować się na promowaniu Wiedźmina trzeciego oraz dodatków.”
Oprócz tego Kiciński, zapytany o Cyberpunka 2077, powiedział:
„My mamy zaplanowaną datę premiery, ale jest zdecydowanie za wcześnie, żeby o tym mówić. Powiemy o dacie premiery w momencie, kiedy będziemy gotowi rozpocząć działania promocyjne, czego w tej chwili nie robimy, dlatego że skupiamy się na Wiedźminie. Nie będziemy odciągali uwagi graczy od produktu, który jest obecnie dostępny i się monetyzuje.”
Łącząc obie powyższe wypowiedzi można wysnuć wnioski, że szum medialny związany z nową produkcją rozpocznie się najpewniej w 2017 roku, kiedy to Wiedźmin 3: Dziki Gon wreszcie odejdzie na dalszy plan.
W rzeczonym wywiadzie poruszono także kilka innych ciekawych wątków. Kiciński stwierdził m.in., że Cyberpunk 2077 ma szansę przebić sukces Wiedźmina, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestię sprzedaży. Ostatnie przygody Geralta zebrały bowiem znakomite oceny, więc na tym polu walka będzie toczyć się o niewiele lepszy rezultat, ale w warstwie biznesowej jest jeszcze sporo do ugrania.
„Z pewnością można zrobić grę, która przebije sukces sprzedażowy Wiedźmina, bo Wiedźmin, mimo ogromnego sukcesu - bo jednak sprzedać przez sześć tygodni sześć milionów egzemplarzy to jest duży sukces w skali światowej - no to jednak nie pobił rekordu świata, jeżeli chodzi o sprzedaż. Są gry, które się sprzedają w dziesiątkach milionów kopii, więc na całe szczęście jest dość duża przestrzeń, jeżeli chodzi o wzrost sprzedaży” – stwierdził Kiciński.
Dodał jednak, że:
„Najważniejsze jest to, żeby Cyberpunk był, tak jak Wiedźmin, grą wybitną, a wtedy dołożony do tego marketing ma szansę spowodować, że będzie miał też wybitną sprzedaż.”
Ponadto prezes wyjawił, że w kontekście prac nad grą rola Mike’a Pondsmitha, twórcy oryginalnego systemu Cyberpunk, nie jest ogromna. Pełni on funkcję podobną do Sapkowskiego w przypadku Wiedźmina. Deweloperzy oczywiście konsultują pewne sprawy, ale to od nich zależy niemal wszystko:
„Tworzą go [Cyberpunka – dop. red.] ci sami ludzie, co Wiedźmina, w związku z czym oni są najlepszym gwarantem jakości” – powiedział Kiciński.
Na koniec zachęcam do obejrzenia podlinkowanego na początku wiadomości wywiadu, w którym znajdziecie jeszcze kilka dodatkowych ciekawostek.
- Oficjalna strona internetowa gry Cyberpunk 2077
- Cyberpunk 2077 - poznaj uniwersum nowej gry RPG CD Projekt Red