autor: Remigiusz Maciaszek
Przegląd gier MMO (18/03/2010)
Zapraszam do kolejnego wydania Przeglądu MMO. To już szósty artykuł z cyklu, który z każdym odcinkiem niepokojąco się rozrasta. Postanowiłem odrobinę to wszystko skondensować proponując nieco krótsze teksty.
Zapraszam do kolejnego wydania Przeglądu MMO. To już szósty artykuł z cyklu, który z każdym odcinkiem niepokojąco się rozrasta. Postanowiłem odrobinę to wszystko skondensować proponując nieco krótsze teksty.
Dzisiejsze wydanie być może będzie przyczynkiem do dyskusji czy gry MMO faktycznie są tak drogie w eksploatacji (tekst „Czy to się w ogóle opłaca”). Być może warto również porozmawiać o tym jak, pod względem finansowym, będzie się rozwijał rynek gier masywnych („Ultymatywny miting MMO”). Oprócz tego w menu między innymi Warhammer 40K, Forsaken World i Star Trek Online.
Zanim jednak zacznę na poważnie, to chciałbym poświecić kilka linijek na usystematyzowanie pewnych określeń w grach MMO. To bardzo podstawowe zasady, wiec wytrzymajcie jeszcze te kilka zdań z tym przydługim wstępniakiem. Mamy więc rasy, co akurat jest jasne i proste i nie wymaga zbędnego kombinowania. Oprócz tego są jeszcze klasy i profesje, a tu właśnie pojawia się lekkie zamieszanie. W niektórych grach profesje i klasy są tożsame. W Final Fantasy XI chociażby profesje oznaczają to samo co klasy powiedzmy w Warhammer Online. Postanowiłem rozwiązać tą sytuację raz na zawsze… no przynajmniej w obrębie tego cyklu przeglądów MMO. Od dzisiaj mianem klasy zawsze będę określał to, co najbardziej definiuje postać. Klasa to wojownik, mag czy druid. Profesja natomiast, to określenie opisujące zdolności rzemieślnicze postaci jak kowalstwo, czy krawiectwo.
Acha… w następnym Przeglądzie MMO, porozmawiamy sobie co nieco na temat prawie nagich, acz obfitych piersi w darmowych azjatyckich produkcjach MMO, które jak grzyby po deszczu pojawiają się na horyzoncie (gry, nie piersi).
Poprzednie wydania Przeglądu MMO:
Czy to się w ogóle opłaca?
Sporo gier MMO wymaga płacenia miesięcznego abonamentu. Kwoty są różne ale nie przekraczają z reguły 14,99 euro miesięcznie, czyli około 60 złotych. Czy w polskich warunkach to duża kasa, czy raczej można z tym żyć? Wszystko chyba zależy od tego ile dostajemy w zamian. Przeliczmy to może na godziny. Ile zabawy oferują współczesne gry dla pojedynczego gracza? Ok… może nie jestem tu ekspertem więc skorygujcie mnie jeśli się mylę - powiedzmy 20 godzin? Mass Efect 2, którego bym sobie w życiu nie odpuścił zajął mi około 50-60 godzin, z tym że przeszedłem go dwukrotnie, za drugim razem zbierając wszystkie możliwe misje poboczne. Bawiłem się więc rewelacyjnie przez 60 godzin. Za grę zapłaciłem około 130 złotych więc miałbym za to miesięczny abonament do dwóch gier MMO.
Przyznaję, że gry single player to w moim przypadku skok w bok. Z reguły nie mogę się oprzeć produktom BioWare, więc moją bibliotekę wzbogacają Dragon Age: Origins i wspomniany Mass Effect, uszczuplając co nieco mój niespecjalnie zasobny portfel. Jednak gdybym pozostał wierny gatunkowi MMO, to moje wydatki miesięczne ograniczają się do 2-3 abonamentów. Co w przeliczeniu, żeby nie bawić się w ułamki, stanowi trzy gry single player w przeciągu dwóch miesięcy. Dobra, nie wiem ile gier kupuje przeciętny polski gracz ale osobiście uważam, że trzy solidne gry single player dałyby mi mniej więcej tyle rozrywki, że może zdołałbym zapełnić jeden miesiąc. Pewnie wzbogaciłoby to moje życie towarzyskie, ale hej – żaden szanujący się gracz nie będzie się chwalił swoim życiem towarzyskim. Tak czy siak w moim przypadku wybór jest raczej prosty i matematycznie uzasadniony. Grając w MMO po pierwsze oszczędzam, po drugie mogę pograć więcej i po trzecie nie zostaję zassany tak kolosalnie jak w przypadku ME2, gdzie zniknąłem rodzinie z horyzontu na bity tydzień. Co by nie mówić o grach MMO, to postępując w miarę rozsądnie można je sobie dawkować bez szkody dla pracy, szkoły czy rodziny - podkreślam „rozsądnie”.
Wiadomo, że w Polsce sytuacja nie należy do konwencjonalnych. Po pierwsze znakomita większość gier na PC jest o połowę tańsza niż za zachodnią granicą. Możemy się marszczyć do woli i narzekać na ceny ale fakty są takie, że nasi rodzimi dystrybutorzy tak naprawdę nas rozpieszczają. Jeżeli ktoś nie wierzy to polecam porównać ceny w polskich sklepach oraz przykładowo na Steamie. W rezultacie abonament dla gry MMO na zachodzie jest relatywnie tańszy niż w Polsce, za taki powiedzmy Mass Effect 2 można tam opłacić prawie cztery abonamenty MMO. Nic więc dziwnego, że polskie środowisko masywnych gier RPG nie rozwija się tak błyskawicznie jak na zachodzie.
Teza, że MMO jest raczej sposobem na oszczędzanie, niż na wydawanie pieniędzy może być u nas w kraju co nieco kontrowersyjna ale czy na pewno jest aż tak daleka od prawdy, żeby nie można jej było brać pod uwagę?
Star Trek Online
Ostatnie reakcje wokół cen promocyjnych Star Trek przypominają stary dowcip „Nie, nie… ja nie chce nowych krów. Wolę żeby zamiast tego zdechły krowy sąsiadowi”.
Studio Cryptic kontynuuje zaskakujące eksperymenty wokół cen swoich produktów. Poprzedni manewr cenowy odbywał się wokół dodatku do Champions Online. Revelation (przemianowany z Vibora Bay) według wstępnych informacji miał być płatny. Okazało się jednak, że będzie darmowy, a osoba odpowiedzialna za przekazanie nieprawdziwej wiadomości została zwolniona z pracy. Star Trek Online również nie uniknął dziwacznych perypetii cenowych. Sam fakt sprzedaży możliwości grania rasą Ferengi oraz Klingonami (w obrębie federacji) wzbudził już pewne kontrowersje, teraz jednak Cryptic zaskoczył wszystkich oferując niezwykle atrakcyjną promocję. Cena gry została obniżona do 39,99$ (z 49,99$), a dodatkowo w ofercie znalazły się dwa miesiące gratis, co wraz z okresem startowym dawało ponad 90 dni darmowej zabawy. Pomyślicie pewnie „no teraz wszyscy powinni być zadowoleni”… otóż nie. Obecni gracze STO wyrazili swój zdecydowany sprzeciw. Powody do zdenerwowania mieli szczególnie ci, którzy zakupili edycję kolekcjonerską płacąc znacznie więcej bo 79,99$. Co prawda darmowy czas był ten sam, jednak różnica w cenie jest znaczna.
Tak czy siak, mimo wcześniejszych zapewnień Studio Cryptic ostatecznie zdecydowało się na kolejną zmianę oferty pozbawiając promocyjnego wydania tych 60 darmowych dni. Na tym jednak nie koniec, zmiana oferty odbyła się już po tym jak gra trafiła do sklepów, wszyscy Ci którzy zapłacili za grę z nadzieją 60 darmowych dni muszą się niestety obejść smakiem.
Warhammer 40k
Od kilku lat gracze MMO oczekują na tytuł, którego można by określić mianem zabójcy WoW. Zdaje się, że zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy Warcrafta mają w tej materii podobne zdanie. Nikomu nie zaszkodzi, jeśli na rynku pojawi się tytuł, który odbierze koronę produkcji Blizzarda. Jedyna różnica jest taka, że przeciwnicy WoW mają na to nadzieje i skłonni są przypisać każdej nowej grze MMO taką etykietę, natomiast zwolennicy świata Azeroth raczej pobłażliwie wzruszają ramionami, widząc niewielkie szanse na odebranie supremacji Warcraftowi.
Zbaczam jednak z tematu…wracając więc do Warhammera 40K. Szef THQ - Brian Farrell podczas konferencji Goldman Sachs Technology and Internet opowiedział co nieco o pomyśle na nową produkcję MMO i jej miejscu na rynku.
Chociaż stwierdzenie, że WH40K nie będzie bezpośrednio konkurował z World of Warcraft należy raczej między bajki włożyć, to jednak przyznać trzeba, że produkcja THQ celuje w zupełnie inny rodzaj rozgrywki. Sam fakt, ze gry oferują skrajnie różne światy, bo fantasy i science fiction, daje już pewne podstawy, by myśleć, że nie będzie na tej linii walki o konsumenta. Przyjrzyjmy się jednak samym światom, albo lepiej wróćmy do pierwotnej wersji WoW jaką stanowi WarCraft: Orcs and Humans. Cały pomysł Blizzarda miał mniejszy lub większy związek z uniwersum Warhammera, nawet jeśli to zbieg okoliczności, to i tak ten związek istnieje. Nie ma więc szans by obie gry na jakimś etapie nie konkurowały ze sobą. Trzeba jednak uszanować i docenić podejście Farrella. Pozostawmy więc sprawę konkurowania obu tytułów na przyszłość, czas i gracze pokażą jak sprawa będzie naprawdę wyglądać.
Niestety podczas konferencji powiedziano bardzo niewiele na temat samej gry. Natomiast można się było dowiedzieć co nieco na temat sposobów płatności dla gry, a tu robi się nawet ciekawie. Wygląda na to, ze THQ rozważa kilka modeli płatności, które będą zależne geograficznie. O ile Europa i Ameryka Północna bez problemu akceptują comiesięczne abonamenty, o tyle przykładowo Azja ma z tym pewien kłopot. Tam więc rozważane są mikro-transakcje. Być może zaoferowanych zostanie więc kilka modeli płatności, dzięki czemu każdy gracz będzie mógł wybrać najbardziej dla siebie atrakcyjny.
Forsaken World
Deweloper Perfect World Entertainment, który stoi za takimi produkcjami jak Perfect World czy Battle of the Immortals zapowiedział Forsaken World. Ta darmowa gra MMORPG ma stanowić połączenie kultur wschodu i zachodu.
Jakość i wykonanie darmowych gier MMO zaczyna być coraz lepsze, być może Allods Online wyznaczył tu pewne standardy, do których pozostali wydawcy będą zmierzać. Forsaken World zdaje się wpisywać w tą zasadę z korzyścią dla graczy oczywiście. Film prezentujący grę wygląda wyśmienicie ale niech mnie kule biją jeśli nie ma w nim pewnych nawiązań do Wrath of the Lich King. Rzeczowych informacji na temat gry nie ma jeszcze wiele, pozostaje nam na razie cieszyć oczy wspomnianym trailerem oraz screenami z gry. Perfect World Entertainment zapowiada dostęp do pięciu ras: Ludzi, Krasnoludów i Elfów oraz Stoneman i Kindred. Wśród klas nasz wybór sprowadza się do ośmiu, a tu między innymi do wampira czy barda. Dosyć interesująco przedstawia się natomiast system profesji. Oprócz standardowych jak kowal, kaletnik czy alchemik, wybór zostanie poszerzony również o handlarza, poszukiwacza przygód, astrologa i botanika oraz mój ulubiony nieprzetłumaczalny „socialite”, który kojarzy mi się z klasą „entertainer” z pierwotnej wersji Star Wars Galaxy.
Strona gry prezentuje się bardzo ładnie i gdyby miała być ona wyznacznikiem jakości tytułu, to byłoby na co czekać. Tak czy siak, to tam odsyłam po informacje dotyczące samej gry.
Ultymatywny miting MMO
Ok… wiem. Ultymatywny! Uwielbiam ten wyraz w polskim języku, klasyczne zapożyczenie, które znalazło swoje miejsce w słowniku języka polskiego. No więc skoro je mamy to należy używać, w niektórych przypadkach (w tym moim) z radością.
Wracając jednak do tematu. Mowa o imprezie Looking for Group Expo, która ma na celu promowanie rozwoju gier MMO, a te przecież zaczynają stanowić znaczący czynnik w przychodach z rynku gier komputerowych. Warto zwrócić uwagę, że cały rynek elektronicznej rozrywki przyniósł w 2009 roku ponad 18,8 miliarda dolarów przychodu (w tym 4,66 mld z MMO), prawie dwukrotnie więcej niż branża filmowa, gdzie mamy do czynienia z kwotami rzędu 10 miliardów dolarów. Nie trzeba specjalnie wysilać wyobraźni, żeby zdać sobie sprawę, że tam gdzie są pieniądze należy spodziewać się inwestycji. W ostatnim Przeglądzie wspomniałem o APB: All Points Bulletin, którego produkcja pochłonęła już 50 milionów dolarów, a darmowa gra Allods Online kosztowała 12 millionów dolarów. Produkcja MMO zaczyna nabierać sporego rozpędu. Być może niedługo uzyskamy odpowiedź na pytanie, jaka może być gra MMO, w którą zainwestuje się powiedzmy 250 milionów dolarów. Prawie tyle kosztował „Avatar” Jamesa Camerona, a na grze MMO z pewnością można zarobić znacznie więcej, czego niewątpliwym dowodem jest World of Warcraft.
Zasadniczą częścią mitingu jest wręczenie nagród deweloperów dla najlepszych gier MMO. Kategorie możecie sprawdzić sobie na oficjalnej stronie, tam też w najbliższym czasie pojawią się nominacje.
W nawiązaniu do tej wiadomości warto również rzucić okiem na ciekawy artykuł „Ile gracze wydają na MMO?”, w którym Omadaha przybliża raport z badań Todays Gamers, traktujący o wydatkach graczy na MMO. Warto zwrócić uwagę na wątek dotyczący ilości graczy w Stanach Zjednoczonych preferujących darmową rozrywkę MMO. Wszystko wskazuje na to, że ten rodzaj zabawy spotyka się z bardzo dużym zainteresowaniem.
World of Warcraft
W informacjach o Kataklizmie wciąż brakuje konkretów związanych ze zmianami w mechanice gry. Gracze bez wątpienia oczekują nowych drzewek talentów oraz samych talentów, które mają całkowicie odmienić sposób patrzenia na rozwój postaci oraz potencjalne konstrukcje klas. Teraz mamy wreszcie okazję dowiedzieć się trochę więcej na temat systemu biegłości (mastery system), który na stałe zagości w nowych drzewkach talentów.
Oto jak działa system: wydając punkty w konkretnym drzewku talentów, gracze uzyskają bonusy charakteryzujące dane drzewko. Pierwszy bonus dotyczy bezpośrednio zadawanych obrażeń, leczenia czy odporności na obrażenia, kolejny wspiera istotny element danego drzewka, jak na przykład haste czy crit. Ostatni będzie najbardziej interesujący wprowadzając unikalny efekt dla każdego z drzewek, co daje 30 nowych tego typu efektów w grze. Trzeci z bonusów będzie korzystał z nowej statystyki wprowadzonej na przedmiotach dla poziomów powyżej 80 - mastery rating. Dokładne opisy zmian znajdziecie tutaj, wraz z przykładowymi bonusami.
Serwis MMO-Champion zamieścił również sporo informacji na temat zmian w PvP jakie wprowadza rozszerzenie 3.3.3. Wyjaśniono między innymi dokładnie działanie nowego systemu losowych battlegroundów. Pisałem co prawda o tym w poprzednim Przeglądzie, jednak nic tak nie wyjaśni tych kwestii jak trafny screenshot, a w rzeczonym serwisie znajdziecie ich kilka.
Skrót wiadomości MMO
16.03.2010 Final Fantasy XIV – Amerykańska strona gry została zaktualizowana. Możemy tam znaleźć kilka nowych obrazków z gry oraz wiadomości na temat klas Conjurer oraz Thaumaturges. Po pełną wersję wiadomości odsyłam tutaj.
15.03.2010 APB: All Points Bulletin – Światło dzienne ujrzało kilka nowych informacji na temat tej obiecującej produkcji Real Time Worlds. Po pierwsze użytkownicy Xbox 360 po raz kolejny muszą obejść się smakiem, APB jest następnym tytułem MMO, który nie podołał publikacji na konsolę. Po drugie ujawniono kilka nowych informacji na temat obszaru gry oraz misji. Więcej wiadomości znajdziecie w naszym serwisie, pod tym adresem.
12.03.2010DUST 514 - o którym z takim entuzjazmem wyrażałem się w poprzednim wydaniu Przeglądu, będzie wykorzystywał silnik Unreal Engine 3 w połączeniu z autorską technologią Crowd Control Productions (Enlighten real-time radiosity lighting tech). Gra to strzelanina MMO funkcjonująca w oparciu o uniwersum EVE Online.
12.03.2010 Global Agenda– kontynuuje swoją niekonwencjonalną akcje reklamową zatytułowaną „Tired of Elves?” na stronie akcji pojawił się kolejny zabawny film, poruszający tematykę do bólu wyeksploatowanych elfów w grach MMO. Polecam ze śmiechem na ustach.
12.03.2010 Jumpgate Evolution – Niewiele mówi się ostatnio na temat tej gry, być może dlatego, że jej premiera była już kilkakrotnie opóźniana. Twórcy gry poświęcają prawdopodobnie więcej czasu drugiej grze MMO, nad która pracują, a mianowicie LEGO Universe. Generalnie w JE cały czas jest mowa o dużej ilości zmian, ulepszeń i poprawek, jednak kiedy dane nam będzie sprawdzić efekty tych szeroko zakrojonych prac nikt właściwie nie wie. Do szczegółowych informacji na temat tego sieciowego symulatora traficie za pośrednictwem naszego serwisu.
11.03.2010 Star Wars: The Old Republic – okazuje się być najdroższym projektem w historii Electronic Arts. Dla graczy jest to niewątpliwie dobra informacja, bo gdzie duże inwestycje, tam należy się spodziewać dobrej jakości. Na podstawie słów przedstawiciela EA można wnioskować, że firma zainwestowała już w grę co najmniej 100 mil dolarów. Szczegółowe informacje znajdziecie w gry-online.pl, pod tym adresem. Ponadto poznaliśmy również nową planetę w grze - Belsavis, o której możecie przeczytać tutaj.
10.03.2010 Battlestar Galactica – Bez wątpienia nie brakuje fanów tego serialu trudno się więc dziwić, że NBC Universal oraz firma Bigpoint zapowiedziały tytuł MMO oparty na tej produkcji. Szczegóły znajdziecie tutaj.
10.03.2010 Warhammer Online: Age of Reckoning – Wątek PvP tej produkcji rozwija się w najlepsze, przyszła więc pora na usprawnienie innych aspektów rozgrywki. Tym razem deweloperzy biorą na tapetę problemy związane z ekonomią w grze, które sprowadzają się do tego, że najzwyczajniej w świecie, gracze nie mają na co wydawać swojego złota. Mythic Entertainment ponownie więc nadstawia ucha i szuka porad wśród społeczności. Ten sposób naprawiania niedociągnięć ma bez wątpienia bardzo dobre strony, zobaczymy więc co zaproponują gracze i jak do tego odniesie się deweloper.
08.03.2010 Runes of Magic – Wszystkiego najlepszego! Ta darmowa gra MMO, wyróżniana w wielu serwisach jako jedna z lepszych darmowych produkcji MMO obchodzi właśnie pierwsze urodziny.
02.03.2010 Lord of the Rings Online – Deweloper Turbine ogłosił właśnie uruchomienie nowej usługi dla LOTRO. Dzięki niej gracze będą mogli dzielić się swoim statusem i osiągnięciami z gry poprzez serwis Facebook. Usługa będzie działała w oparciu o my.lotro.com.
02.03.2010Allods Online – Po fali krytyki w związku z kolosalnymi cenami przedmiotów w sklepie gry (#5 P_MMO), gPotato zdecydował się na ich zmiany i zasadniczą redukcję. Jakiej skali będą dotyczyły te redukcje, dowiemy się w najbliższym czasie.
01.03.2010 World of Warcraft- Serwis Wowhead uruchomił specjalny dział poświęcony dodatkowi do gry. Cataclysm Guide jest aktualizowany praktycznie na bieżąco i zawiera bardzo dobrze usystematyzowane informacje na temat Kataklizmu.