Project Caesar może być „największym hitem” Paradoxu, także pod względem szczegółowości map. Twórcy omówili kolejny ważny system
Project Caesar coraz bardziej wygląda na następcę Europa Universalis IV, ale na razie twórcy tego nie potwierdzają. Za to w nowych wpisach omawiają religię katolicką i Państwo Kościelne, a wkrótce opiszą system schizm.
Project Caesar (czy też Europa Universalis 5, jak sądzą fani) uwzględni mapę Europy, która przypadnie do gustu fanom gry w „zmieniające się kolory”.
Choć firma Paradox Interactive uparcie odmawia otwartego potwierdzenia, czy nowy projekt to faktycznie piąta odsłona serii „europejskich” strategii, to jej twórcy nieustannie dzielą się kolejnymi informacjami. Ostatnio przewodnikiem graczy po niezapowiedzianym projekcie był Roger Corominas, projektant zawartości w studiu Paradox Tinto.
Deweloper omówił systemy związane z katolicyzmem i Państwem Kościelnym, w tym sposób funkcjonowania kurii – głównego organu podejmującego decyzje polityczne. Te uwzględniają doktryny i bulle papieskie, ale też ekskomunikę dostępną dla wszystkich państw z kardynałami. Wyjaśniono też kwestię podatków (w tym choćby dziesięciny) oraz ujawniono przykładowe wydarzenia związane z papiestwem. W tym tygodniu mamy dowiedzieć się też co nieco o schizmach.
Fani już teraz uważają, że Project Caesar zapowiada się na największy projekt Paradoxu – co wiele mówi w kontekście memów „krytykujących” firmę za gry, w które „nikt nie wie, jak grać” (czemu zresztą wydawca bynajmniej nie zaprzecza). W tym przekonaniu utwierdza graczy też jedna z dwóch map udostępnionych przez Paradox Tinto, pokazująca Europę dostępną w Project Caesar.
Źródło: Paradox Interactive.
To bynajmniej nie cały świat PC, ani też nie pierwszy raz, gdy twórcy pokazują mapę gry (czy też jej fragment, tu akurat spory). Niemniej raz, że tym razem pokazano większy wycinek niż dotychczas. Dwa, mapa nieco zmieniła się od poprzednich wpisów, co potwierdził Ludi et Historia – youtuber specjalizujący się w grach Paradoxu.
Internauta twierdzi, że miał okazję odwiedzić siedzibę Paradox Tinto pod koniec marca. Oczywiście nie mógł się podzielić wieloma informacjami – w każdym razie niczym konkretnym – ale napomknął, że to „definitywnie ta gra”. Czyżby kolejne nie-do-końca potwierdzenie, że Project Caesar to nic innego, jak Europa Universalis 5?
Ludi jest też przekonany, że PC będzie „największym hitem, jaki kiedykolwiek zobaczymy”, m.in. za sprawą ogromnej liczby opinii pozyskanych przez Paradox Tinto (via Reddit / YouTube). Póki co pozostaje czekać na kolejne wieści.
