Prezentacja kampanii dla pojedynczego gracza z Medal of Honor
W ostatnich tygodniach temat nowego Medal of Honor podejmowany był głównie w kontekście beta-testów sieciowego trybu wieloosobowego. W związku z ich oficjalnym zakończeniem na światło dzienne postanowiono wreszcie wyciągnąć kolejne informacje dotyczące opcji single player.
W ostatnich tygodniach temat nowego Medal of Honor podejmowany był głównie w kontekście beta-testów sieciowego trybu wieloosobowego. W związku z ich oficjalnym zakończeniem na światło dzienne postanowiono wreszcie wyciągnąć kolejne informacje dotyczące opcji single player.
W ramach ekskluzywnego wywiadu oraz pokazu dla programu GameTrailers TV opowieść o niej wysnuł m.in. Jeff Goodrich, główny producent dzieła powstającego biurach studia EA Los Angeles (multiplayerem zajmuje się EA DICE), a także dyrektor kreatywny Rich Farrelly. Obok potwierdzenia dotychczas znanych faktów, w tym faktu opierania kolejnych zadań na autentycznych misjach bojowych i operacjach mających miejsce w Afganistanie, usłyszeliśmy kilka nowych szczegółów.
Wynika z nich dla przykładu, że główna kampania zostanie podzielona na trzy części. W pierwszej z nich podejmiemy próbę zdobycia ważnych informacji na temat pewnej afgańskiej wioski, działając w tym czasie w niewielkiej grupie (głównie w ukryciu, bez wzbudzania większego niepokoju w szeregach wroga). Po zakończeniu rekonesansu przystąpimy następnie do działań militarnych zakrojonych na szeroką skalę, otrzymując szansę przeprowadzenia ataku na wroga w towarzystwie znacznie większej liczby żołnierzy. W trakcie kampanii znajdzie się również misja, w której przejmiemy kontrolę nad jednym z Talibów. Podobno sceny z ich udziałem nie powinny być zbyt prowokacyjne, co ma ukrócić ewentualne kontrowersje.
Prezentacja single playera również została podzielona na kilka etapów, dzięki czemu pod postacią krótkich, kilkudziesięciosekundowych fragmentów otrzymaliśmy możliwość zapoznania się z dwoma misjami, a także urywkami innych zadań (m.in. polegających na kontrolowaniu jakiegoś pojazdu, np. quada lub śmigłowca). Pierwsza z nich poświecona była misji snajperskiej, z kolei druga pewnej nocnej eskapadzie. Całość została uzupełniona przez komentarz Farrelly’ego, starającego się wyjaśnić różnego rodzaju zawiłości (związane m.in. z odmiennymi projektami broni, a także pojazdami), a także Erika Krabera, dźwiękowca, który podjął temat ścieżki dźwiękowej oraz tego w jaki sposób starano się odwzorować warunki panującego na prawdziwym polu walki. Nie zabrakło także urywków z multiplayera.
Przypominamy, że Medal of Honor zostanie wydany 15 października w wersjach na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3. Produkcja ukaże się m.in. w edycji specjalnej noszącej nazwę Tier 1. Wiemy również, że przynajmniej w przypadku trybu dla pojedynczego gracza nie będzie straszyć wygórowanymi wymaganiami sprzętowymi (zapewne spory udział w tym fakcie ma decyzja o opracowaniu single playera na bazie silnika Unreal Engine 3).