autor: Szymon Liebert
Prey 2 z otwartym światem i bez trybu multiplayer
Niedawna zapowiedź Prey 2 rozgrzała wyobraźnię wielu miłośników pomysłowego i oryginalnego pierwowzoru. Dzisiaj możemy przedstawić najważniejsze wiadomości na temat gry, które opublikowano na łamach magazynu GameReactor. To na jego okładce pojawił się nowy bohater serii – szeryf i strażnik więzienny Killian Samuels.
Niedawna zapowiedź Prey 2 rozgrzała wyobraźnię wielu miłośników pomysłowego i oryginalnego pierwowzoru. Dzisiaj możemy przedstawić najważniejsze wiadomości na temat gry, które opublikowano na łamach magazynu GameReactor. To na jego okładce pojawił się nowy bohater serii – szeryf i strażnik więzienny Killian Samuels.
W roli Killiana spotkamy się z obcymi i przeniesiemy na ich planetę Exodus. Zanim trafimy do tego egzotycznego i zróżnicowanego świata zobaczymy wydarzenia z pierwszej odsłony serii, tym razem z perspektywy właśnie szeryfa Samuelsa. Przypomnijmy, że w scenie otwierającej Prey kosmici porywają ludzi z Ziemi i torturują ich na swoim orbitalnym krążowniku.
Prey 2 zapowiada się ciekawie, bo ekipa ze studia Human Head najwyraźniej nie próżnowała. Tworząc kontynuację autorzy inspirują się takimi tytułami jak Mirror’s Edge, Mass Effect, Riddick, Assassin’s Creed, Killzone, Borderlands czy Blade Runner. Brzmi to nieco zabawnie, bo deweloper najwyraźniej zamierza zlepić produkcję z najlepszych elementów wymienionych serii.
Podczas zabawy trafimy do otwartego świata i otrzymamy dużą swobodę: będziemy mogli eksplorować teren, rozmawiać z wybranymi postaciami i podejmować misje, które chcemy. Sami twórcy porównują podobno poszczególne obszary gry do lokacji z Assassin's Creed 2. Na planecie Exodus zwiedzimy olbrzymie miasta, pustynie, dżungle oraz jaskinie.
Kolejną inspiracją są przygody Faith z Mirror’s Edge. Killian otrzyma podobne zdolności w zakresie poruszania się – będzie skakał, chwytał się krawędzi, a także balansował na wąskich kładkach. W scenach strzelania twórcy nawiązują do serii Killzone – pojawi się nawet system chowania się za przeszkodami, wzbogacony jednak o swobodę znaną z Mass Effecta.
Walcząc z obcymi skorzystamy z wielu nowych broni, które będzie można modyfikować i poprawiać. Nie zabraknie także kilku typów zbroi i specjalnych umiejętności do odblokowania lub kupienia. W grze zobaczymy też system zbierania przedmiotów rodem z Borderlands i zmierzymy się z kosmitami przypominającymi rasy z Mass Effecta.
Szykuje się dość intrygujące połączenie wielu różnych motywów. W Prey 2 nie uświadczymy jednak kilku elementów: zabraknie obsługi Move’a, wsparcia dla obrazu 3D i trybu multiplayer. Ten ostatni przypadek autorzy tłumaczą dość prosto – ich zdaniem nie warto inwestować w rozgrywkę wieloosobową, skoro i tak większość graczy wybierze Halo: Reach.
Warto przypomnieć, że twórcy wypuścili już krótki zwiastun gry, w którym nie pojawiła się sama rozgrywka. Prey 2 jest tworzony na bazie technologii studia id Software – niestety jest to starsza wersja silnika id Tech. Do walki z kosmitami staniemy ponownie dopiero w przyszłym roku.
- Prey 2 miał być Red Dead Redemption w kosmosie. Jak doszło do porażki projektu skazanego na sukces
- Ostatnie słowa twórców Redfall i Hi-Fi Rush oraz Shinjiego Mikamiego. Gracze po 2559 dniach tracą nadzieję na zapowiedź Prey 2
- Dwie wybitne gry Arkane w zestawie za 20 zł na Steam
- Nowe, świetne gry w Amazon Prime Gaming - w tym Prey i Baldur's Gate 2 [Aktualizacja]
- Bethesda narzuciła im tytuł gry, twórcy Prey nazywają to wielkim błędem