Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lipca 2024, 20:00

Prey 2 miał być Red Dead Redemption w kosmosie. Jak doszło do porażki projektu skazanego na sukces

Pierwszy Prey zaskarbił sobie uznanie graczy i recenzentów, toteż jego kontynuacja zdawała się mieć zapewnione wysokie oceny i doskonałą sprzedaż. Co zaoferowałby nam Prey 2, dla którego źródłem inspiracji było przebojowe Red Dead Redemption?

Źródło fot. Human Head Studios / Bethesda Softworks
i

Marka Prey nigdy nie miała łatwego życia. Pierwsza część serii powstawała w bólach przez 11 lat, w międzyczasie przechodząc z rąk 3D Realms pod skrzydła Human Head Studios. Kiedy jednak w 2006 roku tytuł trafił na komputery osobiste i Xboksa 360, odniósł wielki sukces artystyczny i komercyjny; powstanie kontynuacji wydawało się zatem kwestią czasu. Przekonajmy się, jak zapowiadał się Prey 2, a także przeanalizujmy, jak wyglądała jego droga od pierwszej zapowiedzi przez publikację pamiętnego gameplayu po anulowanie projektu.

Ten cykl nie jest częścią naszego działu Premium. Decydując się na zakup abonamentu, możesz jednak pomóc w tworzeniu większej liczby takich artykułów. Dziękujemy.

Kup Abonament Premium Gry-Online.pl

(Zbyt) szybka zapowiedź sequela

O tym, że Prey doczeka się kontynuacji, po raz pierwszy usłyszeliśmy już kilka miesięcy po premierze dzieła Human Head Studios. Niemniej na oficjalną zapowiedź projektu musieliśmy poczekać aż do 2008 roku. Z uwagi na fakt, że początkowo deweloperzy poświęcali czas na obmyślanie koncepcji i opracowywanie zrębów projektu, właściwe prace nad Preyem 2 rozpoczęły się dopiero w 2009 roku. Gra zaczęła więc nabierać kształtów już po tym, jak marka Prey znalazła się w posiadaniu firmy Bethesda Softworks.

Nowy wydawca kazał fanom czekać na pierwszy zwiastun Preya 2 do 2011 roku. W następnych tygodniach otrzymywaliśmy kolejne skrawki informacji na temat tego dzieła, aż wreszcie podczas targów E3 mogliśmy zobaczyć pierwszy długi gameplay. Materiał wideo działał na wyobraźnię graczy, wróżąc temu tytułowi wielki sukces.

Zwiastuny sukcesu

Początkowo Preya 2 planowano jako bezpośrednią kontynuację pierwszej odsłony cyklu. W trakcie zabawy ponownie wcielalibyśmy się w Tommy’ego (bohater zostałby zmuszony do opuszczenia Ziemi), a w mechanice pierwsze skrzypce odgrywałoby manipulowanie grawitacją i tworzenie portali. Niemniej ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.

W międzyczasie ukazało się bowiem przełomowe Red Dead Redemption, na którym Human Head Studios postanowiło się wzorować, czyniąc z Preya 2... grę z otwartym światem. Nie byłaby to przy tym jedyna wprowadzona przez nich zmiana, gdyż autorzy zamierzali obsadzić w roli głównego bohatera zupełnie nową postać. Mowa o Killianie Samuelsie, który po porwaniu przez kosmitów i trafieniu na powierzchnię planety Exodus zostałby łowcą nagród. Choć Tommy byłby obecny w tej produkcji, wystąpiłby w niej jedynie w roli swoistego mentora nowego bohatera.

Co zaś tyczy się pomysłu na rozgrywkę – doskonale opisał go stojący na czele projektu Chris Rhinehart. Jak donosił serwis Blast Magazine, Rhinehart stwierdził, że:

Prey 2 zapewni graczom możliwość eksploracji nowego aspektu uniwersum Prey – takiego, który oferuje szybką akcję w otwartym, obcym świecie.

Działając w futurystycznej metropolii rozświetlonej blaskiem neonów, Killian poznawałby jej mieszkańców, a także realizowałby dla nich zadania. Eksplorację uatrakcyjniałby system parkouru, przez wielu porównywany do tego z Mirror’s Edge, za sprawą którego Samuels płynnie wspinałby się na elementy otoczenia, przeskakiwał nad przeszkodami terenowymi czy choćby pokonywał niewielkie odległości ślizgiem.

Podczas strzelanin moglibyśmy ukrywać się za osłonami, eliminować wrogów z bliska przy pomocy ciosów wręcz i kopniaków, a także brać zakładników, którzy mogliby nam służyć za żywe tarcze. Co się tyczy arsenału – twórcy pozwolili nam zobaczyć w akcji między innymi pistolet oraz strzelbę.

Osobna wzmianka należy się widowiskowym scenom pościgów, a także konieczności podejmowania wyborów, które niekoniecznie byłyby czarno-białe. O wysoką jakość grafiki również nie musielibyśmy się martwić – autorzy mieli bowiem dobrze opanowaną technologię id Tech 4, która miała napędzać tę pozycję.

Prey 2. Źródło: Human Head Studios / Bethesda Softworks. - Prey 2 miał być Red Dead Redemption w kosmosie. Jak doszło do porażki projektu skazanego na sukces - wiadomość - 2024-07-28
Prey 2. Źródło: Human Head Studios / Bethesda Softworks.

Równia pochyła i smutny koniec projektu

A zatem Prey 2 miał przed sobą świetlaną przyszłość, zaś jego autorzy mogli w spokoju pracować nad rozwojem swojego dzieła, prawda? Otóż nic bardziej mylnego.

Na początku 2012 roku pojawiły się nieoficjalne doniesienia, zgodnie z którymi projekt miał napotkać poważne problemy, przez co jego dalszy los stanął pod znakiem zapytania. Co więcej, z niewyjaśnionych powodów Human Head Studios miało zaprzestać prac nad nim jeszcze pod koniec 2011 roku.

Niedługo później Bethesda najpierw poinformowała o opóźnieniu premiery Preya 2, a następnie usunęła tę pozycję ze swojej strony internetowej. W 2013 roku pojawiły się pierwsze pogłoski, zgodnie z którymi do prac nad Preyem 2 miało zostać oddelegowane Arkane Studios (a dokładnie – Arkane Austin).

Niestety w 2014 roku Bethesda oficjalnie anulowała projekt, twierdząc, że nie spełniał on jej oczekiwań. Jaki był wówczas jego stan? Choć cytowany tu Rhinehart przekonywał później, że prace nad Preyem 2 były na tyle zaawansowane, iż zbliżał się on do wersji alfa, serwis Kotaku donosił, że w istocie bliżej mu było jedynie do wersji demo.

Nieoficjalne powody zamieszania

Choć Bethesda konsekwentnie zaprzeczała tym doniesieniom, serwis IGN informował, że po tym, jak pierwsza prezentacja rozgrywki z Preya 2 okazała się sporym sukcesem, firma ta chciała za wszelką cenę kupić Human Head Studios. W efekcie wydawca miał nieuczciwie „pogrywać” sobie z deweloperami, stawiając przed nimi żądania niemożliwe do spełnienia bez dodatkowego finansowania. W rezultacie chcąc zdobyć dodatkową gotówkę, autorzy mieli w tajemnicy współtworzyć inne projekty, pokroju BioShocka Infinite czy Defiance. Mając dość takiego stanu rzeczy, twórcy mieli zastrajkować i pod koniec 2011 roku wstrzymać pracę nad Preyem 2. Późniejsze negocjacje miały nie przynieść żadnych postępów.

Kiedy zaś w 2012 roku wygasł kontrakt dotyczący współpracy studia i wydawcy, omawiany projekt znalazł się wyłącznie w rękach Bethesdy Softworks, z kolei Human Head Studios nie miało innego wyjścia, jak zacząć pracę nad innymi grami.

Prey 2. Źródło: Human Head Studios / Bethesda Softworks. - Prey 2 miał być Red Dead Redemption w kosmosie. Jak doszło do porażki projektu skazanego na sukces - wiadomość - 2024-07-28
Prey 2. Źródło: Human Head Studios / Bethesda Softworks.

Nowe życie

W 2016 roku okazało się, że w plotkach o przekazaniu Preya 2 zespołowi Arkane Studios było ziarno prawdy. Twórcy Dishonored w istocie pracowali bowiem nad nowym Preyem, jednak był to zupełnie inny projekt, postrzegany przez samych autorów jako „duchowy następca” System Shocka.

Produkcja, która finalnie stała się rebootem marki, trafiła do sprzedaży w 2017 roku. Z pierwszym i drugim Preyem dzieło Arkane Studios nie miało zbyt wiele wspólnego – raptem tytuł, pierwszoosobową perspektywę i tematykę kontaktów z pozaziemskimi istotami.

Co zaś tyczy się samego Human Head Studios – zespół został zamknięty w 2019 roku. Większość jego członków trafiła wówczas... pod skrzydła Bethesdy Softworks, a dokładnie – do należącego do niej Roundhouse Studios. To ostatnie zostało zamknięte w maju 2024 roku, zaś jego pracowników przeniesiono do ZeniMax Online Studios.

Krystian Pieniążek

Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

więcej