Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 marca 2025, 10:56

„Wielka trójka” budzi obawy pracowników Ubisoftu. Uspokajający ton wydawcy to ich zdaniem za mało

Umowa z Tencentem ma otworzyć nowy rozdział dla Ubisoftu, ale część pracowników obawia się, czy aby nie obejdzie się on bez nich.

Źródło fot. Ubisoft.
i

Pracownicy Ubisoftu obawiają się zwolnień po ogłoszeniu umowy z Tencentem.

Reorganizacja, którą ogłoszono wczoraj, sprawi, że trzy najważniejsze marki francuskiego wydawcy – Far Cry, Rainbow Six oraz Assassin’s Creed – znajdą się pod kontrolą spółki zależnej. W tę Tencent zainwestuje 1,16 miliarda euro, co zapewni chińskiemu gigantowi 25% udziałów.

Dla Ubisoftu ma to być otwarcie nowego rozdziału – i chyba przede wszystkim sposób na wyjście z obecnej, niewesołej sytuacji. W ostatnich latach firma nie mogła pochwalić się wybitnymi sukcesami, za to mniejszych lub większych porażek stanowczo nie brakowało. Dość powiedzieć, że część akcjonariuszy Ubisoftu chce nawet odwołania prezesa spółki, Yvesa Guillemota.

Brak szczegółów = brak entuzjazmu

W tym kontekście wsparcie ze strony chińskiego giganta gier można by uznać ze dobrą wiadomość (z czysto biznesowego punktu widzenia). Jednakże najwyraźniej pracownicy Ubisoftu dalecy są od wyrażania entuzjazmu. Część z tych osób nawiązała kontakt z Tomem Hendersonem z serwisu Insider Gaming.

Jak donosi znany informator, te osoby skontaktowały się z nim zaraz po ogłoszeniu transakcji z Tencentem. W ten sposób Henderson dotarł do e-maila wysłanego przez Marie-Sophie de Waubert, o którym wspominaliśmy we wczorajszej wiadomości. Jednakże szefowa studiów Ubisoftu bynajmniej nie uspokoiła swoich podwładnych.

Obawy tychże sprowadzają się do jednej kwestii: poczucia, że osoby niepracujące nad jedną z trzech wielkich marek (określonych mianem „wielkiej trójki”) nie są „priorytetem” dla Ubisoftu. Wbrew temu, co napisała de Waubert, deweloperzy niepowiązani z AC, R6 lub FC obawiają się o swoje zespoły i pracę. Zwłaszcza że jak dotąd firma nie podała żadnych szczegółów odnośnie do tego, jak umowa z Tencentem wpłynie na poszczególne, inne studia.

To właśnie ten brak klarowności jest główną przyczyną niepokoju. Ten czy inny rozmówca Hendersona mógł wyrazić nadzieję, że transakcja pozwoli wrócić Ubisoftowi na właściwe tory po ostatnich niepowodzeniach. Niemniej nawet ci bardziej optymistyczni pracownicy Ubisoftu wolą wstrzymać się z entuzjazmem do czasu, aż firma pokaże, że spełnia obietnice dotyczące „przejrzystości i regularnej komunikacji” w kontaktach z pracownikami.

Transakcja z Tencentem ma zostać sfinalizowana do końca 2025 roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej