Powstająca od 10 lat gra o Titanicu wygląda obłędnie na UE5; nowe demo
Do sieci trafiło pierwsze od sześciu lat nowe demo Titanic: Honor and Glory. Pozwala ono zwiedzić sporą część tytułowego statku i sprawdzić, jak projekt prezentuje się po przesiadce na Unreal Engine 5.
Ukazało się nowe demo gry Titanic: Honor and Glory, czyli przygodówki studia Vintage Digital Revival, której akcja będzie toczyła się na tytułowym statku w trakcie jego dziewiczego (i zarazem ostatniego) rejsu.
Demo, oznaczone numerem 401, jest ogromne, pozwalając zwiedzić sporą część Titanica. Jego skalę najlepiej oddaje fakt, że pliki do pobrania „ważą” 40 GB.
Ambicją autorów jest wierne odtworzenie tytułowego statku, nie tylko pod względem wizualnym, ale również wszystkich elementów mechanicznych. W pełnej wersji twórcy chcą także udostępnić tzw. Sinking Mode, czyli tryb, który pozwoli wcielić się w postać w trakcie tonięcia Titanica.
Poprzednie demo, nazwane Alfa 3, udostępnione zostało sześć lat temu. Nic więc dziwnego, że od tego czasu zaszły spore zmiany. Autorzy przesiedli się na silnik Unreal Engine 5, a cała oprawa graficzna została gruntownie odświeżona.
Jak duże postępy poczyniono od momentu premiery poprzedniego dema, możecie sprawdzić, oglądając udostępniony przez autorów filmik:
Twórcy wpierw zamierzają wypuścić pełną wersję Titanic: Project 401 na Steamie (za jakiś czas), a Titanic: Honor and Glory ukaże się później. Obecnie deweloperzy mają w planach wyłącznie wersję na PC, ale nie ukrywają, że w dalszej perspektywie chcieliby wydać swoją produkcję także na konsolach.