Polska cena gry Indiana Jones i Wielki Krąg nie zachwyca [Aktualizacja: apel polskich mediów do Bethesdy]
Indiana Jones i Wielki Krąg to kolejna gra pokazująca wysoki przelicznik cen na Steamie na złotówki. Tyle że najwyraźniej Bethesda życzy sobie za tytuł nawet więcej, niż sugerował Steam.
Aktualizacja (27 sierpnia, godz. 9:34)
Łukasz Leśniewski, community manager na Polskę i Europę Wschodnią w firmie Bethesda, poinformował w serwisie X, że:
O sytuacji jak najbardziej wiemy i pchamy ją do góry.
Pozostaje mieć nadzieję, że owa „sytuacja” doczeka się rozwinięcia i cena gry Indiana Jones i Wielki Krąg na Steamie (a także kolejnych produkcji Bethesdy) zostanie faktycznie zmieniona.
Aktualizacja (26 sierpnia, godz. 12:52)
O wysokiej polskiej cenie gry Indiana Jones i Wielki Krąg, o której pisaliśmy już 21 sierpnia, robi się coraz głośniej w rodzimych mediach. Grupa MKwadrat Podcast zwróciła się do Bethesdy z apelem o jej obniżenie. Biorąc pod uwagę różnicę w stosunku do kwoty zakupu w euro (szczegóły znajdziecie w oryginalnej wiadomości), jest to jak najbardziej słuszne. W związku z tym oficjalnie dołączamy do apelu MKwadrat Podcastu.
Oryginalna wiadomość (21 sierpnia, godz. 14:40)
Nowa gra Bethesdy otrzyma bogatą edycję kolekcjonerską, ale i bez niej fani sławnego archeologa z Polski będą musieli zapłacić sporo za tę produkcję. Indiana Jones i Wielki Krąg to bowiem kolejny dowód na to, jak niekorzystny jest kurs gier na Steamie w złotówkach.
O sytuacji na platformie Valve pisaliśmy wielokrotnie. Od połowy maja gracze, dziennikarze oraz influencerzy nagłaśniają sprawę, co doprowadziło do obniżenia cen wielu gier w polskiej walucie. W lipcu lista tych produkcji powiększyła się m.in. o Ultrakill, Gloomwood oraz Dusk.
Jednakże, jak słusznie zauważył streamer Dawid „Bonkol” Bączkowicz, gra Indiana Jones od Bethesdy wyraźnie nie dołączyła do tego trendu. Na Steamie standardowe wydanie Wielkiego Kręgu kosztuje 349 złotych, co w przeliczeniu jest jedną z najwyższych cen za tę grę na świecie. Jedynie we frankach szwajcarskich zapłacimy drożej niż w złotówkach.
Nie jest to też drobna różnica. Cena w euro (69,99) powinna przeliczać się na nieco ponad 300 złotych, a więc prawie 49 złotych mniej, niż pokazuje platforma firmy Valve. Co ciekawe, Bonkol zauważa, że Bethesda miała podnieść cenę nawet względem tej sugerowanej przez Valve. Steam rzekomo powinien bowiem przeliczyć cenę gry na 324,99 złotego. To wciąż znacznie drożej niż w euro, ale jednak o 25 złotych taniej niż obecnie pokazuje karta gry.
Wydanie kolekcjonerskie
Standardowe wydanie gry nie jest jedynym, które dotknęła ta przypadłość. Cyfrowa edycja premium również jest znacznie droższa w złotówkach: o prawie 71 złotych w porównaniu z ceną w euro (via SteamDB).
Oczywiście 499 złotych to wciąż mniej, niż Bethesda życzy sobie za edycję kolekcjonerską Indiana Jones and the Great Circle, która ujawnił deweloper. Zestaw kosztuje 189,99 euro (831 złotych), co w zasadzie jest dość skromną kwotą w porównaniu z innymi „kolekcjonerkami”. Zwłaszcza że tu akurat wydawca uwzględnił samą grę w zestawie.
Oprócz produkcji wydanie kolekcjonerskie zawiera globus z magnesem w kształcie samolotu, co pozwoli prześledzić trasę wirtualnych podróży Indiany Jonesa, oraz ukrytym schowkiem. Prócz tego akcesorium nabywcy otrzymają także replikę artefaktu, dziennik podróżnika oraz wcześniejszy dostęp do gry 3 dni przed oficjalnym debiutem. Całość uzupełnia ekskluzywne stalowe opakowanie oraz cyfrowe bonusy (włącznie z popremierowym fabularnym DLC The Order of Giants).
Gra Microsoftu na PS5
Warto zauważyć, że choć edycja kolekcjonerska jest dostępna tylko na Xboxach i pecetach, to sama gra ukaże się także na PlayStation 5. Najwyraźniej zaskoczyło to część graczy, bo Starfield nadal nie został nawet zapowiedziany w wersji na konsolę Sony, konkurenta Microsoftu.
Dziennikarz Stephen Totilo wskazuje to jako kolejny dowód na to, że gigant z Redmond stawia raczej na sprzedaż gier niż Xboxów. Czy też, jak można by złośliwie powiedzieć w kontekście doniesień o sprzedaży konsol, iż Microsoft postawił kreskę na obecną generację swoich platform do grania. Nieprawdą jest też, że Phil Spencer miał powiedzieć, iż Indiana Jones nigdy nie trafi na PS5.
Niemniej wypada zauważyć, że gra pozostanie czasowym tytułem ekskluzywnym. Indian Jones i Wielki Krąg zadebiutuje 9 grudnia na PC i XSX/S, a dopiero w 2025 roku trafi na PS5.