Do Cities: Skylines 2 trafiła pożądana funkcja. Edytorowi map towarzyszy pierwsze płatne DLC i masa negatywnych emocji
Gracze Cities: Skylines 2 w końcu otrzymali namiastkę oficjalnych narzędzi moderskich. Do gry trafiło też sporo poprawek i pierwszy tzw. asset pack, aczkolwiek DLC Beach Properties nie wzbudziło entuzjazmu fanów.
AKTUALIZACJA
Jak donosi serwis PCGamesN, wielu graczy zgłasza w dyskusjach Steama, że mody ściągnięte z platformy Paradox Mods nie działają poprawnie. „Całe centrum modów w tej chwili to katastrofa" – pisze jeden z posiadaczy gry. Inny twierdzi, że „pobieranie jest bardzo powolne, a czasami się zrywa". Zdarza się nawet, że „pobrane i zainstalowane mody po prostu nie działają”.
Nie brakuje też humorystycznych sugestii, że zapewne już wkrótce prezes Colossal Order „uraczy nas” kolejnymi standardowymi przeprosinami. Podobnie sprawa prezentuje się na oficjalnym forum gry.
Oryginalna wiadomość (26 marca)
Pierwsze oficjalne narzędzia moderskie oraz płatne DLC trafiły do Cities: Skylines 2. Aktualizacja 1.1.0f1 wprowadziła zapowiadany edytor map oraz funkcje pozwalające na zmianę kodu gry. Patch pozwala też graczom dzielić się kreacjami stworzonymi za pomocą tych narzędzi za pośrednictwem platformy Paradox Mods.
Wprowadzenie wsparcia dla modów towarzyszy debiutowi tzw. Asset Packa Beach Properties. Zgodnie z tytułem, owo DLC dodaje do CS 2 „obiekty”, głównie budynki w stylu plażowym, jak również drzewa palmowe.
Nie żeby gracze ciepło przyjęli ten pakiet. Na ponad 400 użytkowników Steama, którzy ocenili Beach Properties, tylko 6% wypowiedziało się pozytywnie o DLC. Głównym zarzutem jest zasadniczy brak „plażowej” zawartości (aktywności czy nawet samych plaż), co w teorii nie powinno dziwić (w końcu to „asset pack”, czyli dosłownie „pakiet obiektów”). Niemniej zdarzają się też narzekania na jakość nowych konstrukcji.
Jednakże największym punktem zapalnym jest cena. Prawie 46 złotych za zestaw samych obiektów to, zdaniem graczy, o wiele za drogo. (dodajmy, że DLC Beach Properties stanowi też część edycji ostatecznej gry oraz tzw. przepustki rozszerzeń, czyli Expansion Passa). Zwłaszcza że fani nadal mają powody do narzekania na podstawową wersję Cities: Skylines 2.
Teren do wyceny
Również sama aktualizacja spotkała się z pewną krytyką, choć nie tak ostrą jak w przypadku DLC. Nie tylko dlatego, że – jak to często bywa – patch dodał własną porcję błędów (via oficjalne forum firmy Paradox Interactive). Graczy zirytowały też poprawki związane z wyceną gruntu, skądinąd udane.
Lista zmian podaje bowiem, że wersja 1.1.0f1 „ulepszyła” tę mechanikę i teraz na wartość terenu wpływają takie czynniki, jak usługi (edukacja, służba zdrowia etc.), przystanki i stacje transportu publicznego oraz poziom zanieczyszczenia. Fani pytają jednak z sarkazmem w mediach społecznościowych, czy w takim razie cokolwiek dotychczas wpływało na cenę gruntu, skoro dopiero pół roku po premierze CS 2 gra uwzględnia tak podstawowe czynniki (via Reddit).
Mimo to wielu graczy przyjęło poprawki tej mechaniki z entuzjazmem. Problem z wyceną gruntu był bowiem jedną z największych bolączek CS 2 i wygląda na to, że nowy patch w końcu zrobił istotną różnicę. Szkoda tylko, jak zauważają gracze, że po zaprzestaniu małych i częstych aktualizacji, duży update nie naprawił więcej problemów Cities: Skylines 2.
Pełną listę zmian wprowadzonych w wersji 1.1.0f1 znajdziecie na Steamie oraz na oficjalnym forum firmy Paradox Interactive.