Pliki Master Collection Vol. 1 wskazują trzy części Metal Gear Solid, które trafią do Vol. 2
Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 2 wydaje się być jedynie kwestią czasu. W plikach Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1 znaleziono nazwy trzech gier, które mogą wejść w skład drugiej części kolekcji.
Od zapowiedzi debiutującego dziś Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1 – tutaj znajdziecie zestawienie ocen – zastanawialiśmy się, czy dopisek „Vol. 1” w tytule wskazuje, że firma Konami wypuści również drugą część pakietu. Odsłon serii, które mogłyby wejść w jej skład, z całą pewnością bowiem nie brakuje.
Choć jak dotąd owa japońska firma niczego nie ogłosiła oficjalnie, w plikach Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1 gracze błyskawicznie znaleźli wskazówkę. Pojawia się w nich zapis sugerujący nie tylko powstanie Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 2, ale również to, jakie gry mogą się złożyć na tę kolekcję.
„MGS4”, „MGS5”, MGSPW” – takie skrótowe nazwy odnaleziono w plikach Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1. Dość jednoznacznie wskazują one na gry MGS 4: Guns of the Patriots, MGS V: The Phantom Pain oraz MGS: Peace Walker. Tutaj możecie zobaczyć screeny z odpowiednimi linijkami kodu.
Społeczność wydaje się zadowolona z domniemanego wyboru firmy Konami – zwłaszcza z „czwórki”, która jest główną odsłoną serii, lecz ukazała się wyłącznie na PlayStation 3, przez co wielu graczy nigdy nie miało z nią bezpośredniego kontaktu. Podobny przypadek stanowi wydany jedynie na PSP Peace Walker, choć tutaj mamy do czynienia ze spin-offem.
Trudno stwierdzić, czy fanom udało się odkryć wszystkie gry, które zostaną zawarte w potencjalnym Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 2. Jeśli tak, kilka odsłon cyklu zostałoby pominiętych, m.in. MGS: Revengeance, MGS: Portable Ops czy stanowiące prolog „piątki” Ground Zeroes (no chyba że ta ostatnia pozycja zostanie włączona do głównej gry). Oczywiście niewykluczone, iż firma Konami ma w planach również Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 3, jednak z takimi przypuszczeniami poczekajmy przynajmniej do zapowiedzi drugiej części kolekcji.