PayDay 3 kiepsko się sprzedało, ale to wystarczyło, by twórcy odzyskali rentowność. Gra otrzyma tryb, którego dopominali się fani
Z opublikowanego przez studio Starbreeze raportu finansowego wynika, że twórcy cyklu PayDay po kilku ciężkich latach w końcu zaczęli notować zyski. Deweloperzy przedstawili również plan na poprawę jakości trzeciej odsłony serii popularnych strzelanek.
Szwedzkie studio Starbreeze jest doskonałym przykładem tego, że nigdy nie warto się poddawać. Firma, która w 2018 roku chyliła się ku upadkowi, nie tylko zdołała się utrzymać na rynku, ale także odzyskała rentowność. Jest to nie lada osiągnięcie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fatalną premierę PayDay 3.
Z raportu finansowego Starbreeze za 2023 rok dowiadujemy się, że owa kooperacyjna strzelanka przyniosła 3,5 mln dolarów (około 14 mln zł) przychodu ze sprzedaży w czwartym kwartale. Od wrześniowej premiery zdołała natomiast wygenerować w sumie 45,7 mln dolarów (ok. 184 mln zł) przychodu.
Problematyczny tytuł dołożył zatem sporą cegiełkę do całkowitego przychodu firmy, w 2023 r. wynoszącego 60,6 mln dolarów. Przekłada się to na imponujący 396-procentowy wzrost rok do roku.
I chociaż powyższe wyniki nie są powodem do wstydu, deweloperzy uważają, że PayDay 3 zawiodło. Dyrektor generalny studia Starbreeze, Tobias Sjogren, powiedział, że sprzedaż gry oraz liczba aktywnych graczy „jest na znacznie niższym poziomie, niż oczekiwano”. Szwedzi nie zamierzają jednak odpuszczać i już zapowiedzieli gruntowną przebudowę swojej flagowej produkcji.
Lekarstwem na problemy PayDay 3 ma być operacja Medic Bag. Jednym z jej kluczowych elementów będzie niezwykle wyczekiwany przez fanów tryb offline. Oprócz tego do gry zawita tryb szybkiej rozgrywki. Poprawie mają zaś ulec matchmaking, interfejs użytkownika oraz, rzecz jasna, stan techniczny. Dotychczasowy system postępów – polegający na wykonywaniu określonych wyzwań – twórcy zamierzają zastąpić innym rozwiązaniem, ponieważ, jak twierdzą, „nie osiągnął on zamierzonych celów”.
Tryb solo ma zostać wdrożony w dwóch fazach. W pierwszej wciąż będzie wymagana łączność z serwerami – do synchronizacji postępów i odblokowywania elementów ekwipunku – ale pojawi się możliwość pominięcia systemu dobierania graczy. Z czasem tryb solo będzie natomiast działał w pełni offline (jedynie co jakiś czas konieczne okaże się połączenie z siecią w celu synchronizacji swoich postępów).
Twórcy obiecali również, że w tym roku gra otrzyma kolejny darmowy napad oraz trzy DLC. Co ciekawe, studio Starbreeze wzięło pod uwagę niezadowolenie graczy spowodowane wysoką ceną dodatku Syntax Error i zapewniło, że „zweryfikuje koszt kolejnych rozszerzeń”.
Więcej szczegółów o operacji Medic Bag znajdziecie pod tym linkiem.
