Ostatnie dni panowania Homeworld'a?

Wydany klika lat temu Homeworld na stałe zapisał się na kartach historii komputerowej rozrywki. Tytuł przełomowy, zaskakujący i niespotykany, do dziś jest znakomitą pozycją dla fanów gatunku. Czymś co miało zdetronizować Homeworld’a miał okazać się nasz rodzimy Starmageddon. Niestety pomimo całkiem dobrej koncepcji, Starmageddon nie pokonał kilkuletniego już Homeworld’a. Tymczasem kolejny kandydat do tytułu „najlepszego RTS’a 3D rozgrywanego w przestrzeni kosmicznej” czai się już za rogiem. Dziś właśnie O.R.B, bo o nim mowa, zyskał status „gold”, czyli wszelkie prace zostały zakończone i gra powędrowała do tłoczni.

O.R.B. to strategia czasu rzeczywistego opowiadająca o desperackiej walce między mieszkańcami dwóch planet. Przedmiotem ich sporu jest bardzo bogaty w surowce naturalne pas asteroidów, stanowiący klucz do dalszego rozwoju obu nacji. Każda ze stron konfliktu jest inna, Allysianie są bardziej rozwinięci, nastawiając się na rozwój technologiczny, natomiast Malus, to rasa bardziej prymitywna przedkładająca siłę fizyczną nad rozwojem i nauką. Gracze mogą prowadzić każdą z ras, przy czym każda z nich posiada inną kampanię, drzewo technologiczne i stosuje inną taktykę w walce. Całość zmagań otoczona jest epicką fabułą wprowadzającą graczy w historię obu ras. Gra posiada dopracowaną trójwymiarową grafikę (dynamiczne otoczenie, gdzie obiekty jak asteroidy i planety orbitują z różnymi prędkościami wokół gwiazd).

Jeśli temat Was zainteresował, zapraszam do naszej Zapowiedzi, w której znajdziecie znacznie więcej informacji na temat O.R.B.