autor: Kamil Zwijacz
Nowe informacje na temat The Elder Scrolls Online. Będzie klasyczny widok z perspektywy pierwszej osoby
Wybrane media miały okazję w zeszłym tygodniu zapoznać się z grą The Elder Scrolls Online na pokazie zorganizowanym przez Zenimax Online Studios. Dzisiaj pojawiły się wrażenia z zabawy, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że tytuł zaoferuje pełnoprawny widok z perspektywy pierwszej osoby.
Najważniejsze portale traktujące o grach wideo opublikowały wrażenia z kilkugodzinnego obcowania z The Elder Scrolls Online. Najciekawszą informacją jest fakt, że w produkcji Zenimax Online Studios będzie dostępny nie tylko widok z perspektywy trzeciej osoby, ale także pełnoprawny pierwszoosobowy, znany z dotychczasowych odsłon cyklu. Mimo wszystko, z racji przynależności gatunkowej, łatwiej gra się korzystając z perspektywy TPP.
Na pokazie w ręce dziennikarzy oddano wersję gry z widokiem TPP i uproszczonym FPP (brak widocznych kończyn i broni). Później jednak zaprezentowano wideo z nowszego bulida. Wbrew temu, co mówiono wcześniej, twórcy pracują nad pełnoprawnym pierwszoosobowym widokiem, typowym dla poprzednich odsłon cyklu, który najprawdopodobniej trafi do pełnej wersji The Elder Scrolls Online.
Fani Obliviona i Skyrima poczują się jak w domu, nie tylko ze względu na kamerę umieszczoną w oczach kierowanego bohatera, lecz także ze względu na system walki, który jest bardzo podobny do ostatniej produkcji z serii The Elder Scrolls. Mechanika starć opiera się na zadawaniu ciosów lewym przyciskiem myszy, blok przypisano pod prawy, a pięć dodatkowych umiejętności wstawiamy sobie pod klawisze na klawiaturze. Ponadto będzie można ogłuszyć przeciwnika i wykorzystać do zabawy zwykły pad, który jednak ze względu na ograniczoną liczbę przycisków, nie obsłuży wszystkich opcji.
Wraz z rozwojem naszego bohatera można decydować o unikalnych cechach jego charakteru. W skrócie chodzi o to, że trzeba będzie wybrać, jakie umiejętności chcemy nabyć i czym pragniemy toczyć boje. Im dłużej korzystamy z danego przedmiotu, tym lepiej sobie z nim radzimy.
Świat gry od razu rozpoznają zagorzali fani cyklu, jednak ze względu na umieszczenie akcji przed wydarzeniami znanymi ze Skyrima, budynki różnią się wyglądem, ulice są szersze i zapełnione większą ilością postaci.
W ogólnym rozrachunku mówi się, że The Elder Scrolls Online jest zdecydowanie bardziej reprezentantem gatunku MMO, niż kolejną produkcją z uniwersum The Elder Scrolls. Podobieństw i nawiązań jest oczywiście sporo, jednak gra się to jak w każdy inny tytuł Massively Multiplayer Online.