Nowa gra założyciela Arkane i współtwórcy Dishonored to futurystyczne RPG w stylu retro
Założone przez Raphaela Colantonio, współtwórcę Dishonored, studio Wolfeye pracuje nad pierwszoosobowym RPG w realiach science fiction.
Poznaliśmy trochę nowych informacji o następnym projekcie Wolfeye Studios, czyli zespołu założonego przez byłych pracowników firmy Arkane.
- Raphael Colantonio, czyli szef Wolfeye i założyciel Arkane, poinformował w serwisie X (dawny Twitter), że bierze udział w trwającej obecnie w San Francisco imprezie branżowej Game Developers Conference. Celem wyprawy jest zaprezentowanie nowego projektu potencjalnym wydawcom i inwestorom.
- Wpisowi towarzyszyło zdjęcie. Na jego dalszym planie znajduje się monitor i gracze wypatrzyli na nim, że nowa gra Wolfeye Studios opisywana jest jako „retro RPG w klimatach science fiction”.
- Colantonio wrzucił również drugie zdjęcie, tym razem z siedziby studia Wolfeye, gdzie na tablicy umieszczono informację, że produkcja zaoferuje widok pierwszoosobowy.
Informacja o wykorzystaniu perspektywy FPP powinna ucieszyć wielu graczy. Takie były wszystkie gry Arkane, więc gdy Weird West, czyli debiutancki projekt Wolfeye Studios, postawił na widok z lotu ptaka, wzbudziło to spore kontrowersje, pomimo że poza tym produkcja trzymała się gatunku immersive sim.
Gdy dwa lata temu Colantonio zorganizował sondę, w której zapytał, czy następny projekt Wolfeye Studios powinien być produkcją FPP, 84,6% graczy odpowiedziało, że tak.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Przypomnijmy, że Weird West ukazało się 31 marca 2022 roku na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. W 2023 roku wydano konwersje na Xboksa Series X/S i PS5, a w tym roku ma zadebiutować edycja na Nintendo Switch. Gra dostępna jest również w ramach abonamentu Game Pass – zarówno na pecetach, jak i konsolach Xbox.
Weird West można obecnie kupić za 35,74 zł na Steamie. To cena z 75-procentową zniżką z okazji wiosennej wyprzedaży i oferta wygaśnie dzisiaj o 19:00 czasu polskiego. Analogiczną promocję zorganizowano w serwisie GOG.com.
Styl retro ratunkiem dla immersive sim’ów
Intrygująca jest wzmianka o stylityce retro w nowym projekcie Wolfeye. Immersive simy prawie wymarły, gdyż baza odbiorców tego typu gier jest zbyt mała, aby uzasadnić rosnące koszty produkcji. To dlatego po porażce Deus Ex: Mankind Divided firma Square Enix odesłała tę markę na emeryturę, a sprzedaż Prey była tak rozczarowująca, że odpowiedzialny za projekt zespół skierowano do prac nad kooperacyjną strzelanką Redfall.
Ostatnie lata przyniosły jednak odrodzenie tego gatunku. Stało się to możliwe dzięki postawieniu na stylistykę retro, co było posunięciem zainspirowanym sukcesem boomer shooterów. Zaowocowało to takimi udanymi tytułami, jak Blood West, Gloomwood czy System Shock Remake. Na wydanie czekają też m.in. Peripeteia, Athanasia, Skin Deep, Fallen Aces czy RetroSpace.
Immersive simy to jedne z najtrudniejszych gier do opracowania, a jednocześnie jest to gatunek dosyć niszowy. Dlatego nie jest specjalnym zaskoczeniem, że Raphael Colantonio w swoim następnym projekcie postawi na stylistykę retro.
Nie tylko Raphael Colantonio
Warto dodać, że retro RPG studia Wolfeye nie jest jedynym nachodzącym projektem, nad którym pracują weterani Arkane. Jakiś czas temu Viktor Antonov, czyli reżyser artystyczny, któremu zawdzięczamy niezapomniane projekty wizualne w Half-Life 2 oraz serii Dishonored, ogłosił, że tworzy grę FPP z elementami soulslike, która osadzona będzie realiach apokaliptycznej wersji Dzikiego Zachodu.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!