Fan spędził 6 lat, remasterując nigdy niewydanego Warcrafta
Już nieraz przekonaliśmy się, że gracze są zdolni do rzeczy wielkich. Tym razem świat obiegła wieść o wyczynie jednego z fanów Warcrafta, który przez 6 lat pracował nad remasterem nigdy niewydanej produkcji.
Mimo że będąca niemal na ukończeniu przygodówka Warcraft Adventures oficjalnie nigdy nie ujrzała światła dziennego, to kilka lat temu niedokończony projekt z 1998 roku wyciekł do sieci. Niestety owe dzieło Blizzarda nie mogło być wówczas legalnie rozprowadzane w Internecie. Nim jednak firma zaczęła straszyć graczy ustawą o prawach autorskich, jeden z fanów wpadł na pomysł remastera niewydanego tytułu (via Kotaku).
DerSilver83 – bo takim nickiem posługuje się ów pracowity miłośnik dzieła - wydał niedawno WACRP (Warcraft Adventures Cutscenes Remastered Project) w odsłonie 1.0. Dzięki żmudnej pracy twórca odświeżył dwadzieścia przerywników filmowych, które były piętą achillesową oryginalnego wycieku.
Autor ręcznie, klatka po klatce, usunął artefakty kompresji w programie graficznym. Co ciekawe, dodał też całkiem nowe sceny, by fabuła filmików była sensowniejsza i bardziej spójna. Poprawił także dźwięk, który został lepiej zsynchronizowany. Wszystko to finalnie działa teraz w 12 klatkach na sekundę. Efekt prac możecie podziwiać na końcu wiadomości.
Wszystkie te ulepszenia pochłonęły sześć lat życia twórcy, a premiera WACRP w ostatnim dniu lipca to dla DerSilver83 szczęśliwe zakończenie ciężkiej pracy.
Chcę pamiętać ten projekt jako coś fajnego, zanim zamieni się w ciężar – oznajmił autor.
Warto wspomnieć, że na oficjalnej stronie poświęconej remasterowi znajdziemy jedynie odnowione cutscenki. Samą grę będziecie musieli wyszperać w Internecie na własną rękę (i lepiej się tym potem nie chwalić).
Trzeba przyznać, że ten długi okres, jaki został poświęcony remasterowi, nie poszedł na marne, bowiem finalne dzieło robi naprawdę spore wrażenie.