autor: Piotr Sadowski
New World nadal ma problem z masowym zgłaszaniem graczy do banów
MMORPG od Amazon Games od czasu swojej premiery zmaga się z wieloma problemami. Fanów szczególnie męczy bezpodstawne banowanie.
MMORPG New World wystartowało jako wielki hit, który w dniu premiery zgromadził przed ekranami ogromną liczbę graczy. Z biegiem czasu było jednak tylko gorzej. Twórcy nie spodziewali się, że grę trapić będzie tyle problemów. Gracze narzekali na nawracający kryzys ekonomiczny, mało interesujący endgame czy falę botów, która zalała Aeternum. Czarę goryczy przelały masowe zgłoszenia do banów.
Kiedy gracze dowiedzieli się, że mogą wykorzystywać automatyczną moderację do banowania innych osób, zaczęli nadużywać tego systemu. Już w październiku pojawiły się pierwsze fale zgłoszeń. Sam proces jest szczególnie niebezpieczny z uwagi na łatwość przeprowadzenia całej akcji. Aby zgłosić innego gracza, wystarczy zebrać grupę około dwunastu osób. W takiej sytuacji zautomatyzowana moderacja niemal na pewno wyrzuci takiego delikwenta bez sprawdzenia jego wykroczeń. Taki system całkowicie zaburza rozgrywkę, której ważnym segmentem jest tryb PvP.
Posiadanie zautomatyzowanego systemu moderacji nie jest niczym niezwykłym. Każda gra z ogromną bazą graczy potrzebuje takiego rozwiązania w mniejszym lub większym stopniu. Nie jest bowiem możliwe, aby wszystkie raporty były ręcznie przeglądane i rozstrzygane. Algorytm moderacji New World powinien jednak zostać wyposażony w specjalne zabezpieczenia przeciwko masowemu zgłaszaniu graczy.
Amazon Games stara się naprawić produkcję i zapewnić graczom normalną zabawę, jednak przed twórcami jeszcze daleka droga. Pozostaje nam czekać, aż wszystkie problemy zostaną wyeliminowane. Tylko wówczas będziemy mogli w pełni cieszyć się przygodami w Aeternum.