Twórcy The Last of Us podjęli ważną decyzję
Ostatnimi czasy próżno szukać w sieci oficjalnych konkretów na temat nadchodzących projektów studia Naughty Dog. Neil Druckmann wyjawił, dlaczego studio nie ogłasza rozległych planów na przyszłość.
Wydając na świat takie serie, jak The Last of Us czy Uncharted, studio Naughty Dog wyrobiło sobie w branży gamingowej bardzo mocną pozycję. Nic więc dziwnego, że masa graczy czeka na kolejne wysokiej jakości produkcje dewelopera. A że takie są tworzone – co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Od jakiegoś czasu wiemy, że flagowe studio PlayStation tworzy chociażby The Last of Us: Factions czyli multiplayerową strzelankę osadzoną w postpandemicznym świecie. Oprócz tego w produkcji jest jeszcze jeden projekt, ale najprawdopodobniej prędko o nim nie usłyszymy.
W trakcie rozmowy z serwisem ComicBook współprezes Naughty Dog zdradził, czym ten brak informacji jest spowodowany. Deweloper podkreślił, że Uncharted 4: Kres Złodzieja oraz The Last of Us: Part II były zapowiadane na długo przed swoją premierą. To z kolei wywoływało w szeregach zespołu pośpiech, napięcie i „kłopoty z zachowaniem równowagi pomiędzy pracą a życiem prywatnym”. Nauczone doświadczeniem studio postanowiło świadomie odkładać w czasie oficjalne ogłoszenia, aby zapewnić sobie większą swobodę i spokój w podejściu do nowego projektu.
Opóźniając nieco zapowiedź, mamy bardziej elastyczny grafik, który możemy dostosować do tego, jak faktycznie postępuje produkcja. Dlatego pracujemy teraz nad grą multiplayer, ale też innym projektem, o którym nic nie powiem, poza tym, że jesteśmy nim bardzo podekscytowani – powiedział Druckmann.
Trudno się dziwić takiej decyzji Naughty Dog. Oficjalna zapowiedź wzmaga zainteresowanie, budzi oczekiwania, a tysiące graczy zaczynają niemal patrzeć deweloperom na ręce. To skutecznie potęguje stres i finalnie odbija się również na stanie technicznym gry. Znajome? Z pewnością pracownicy CD Projekt RED mogliby tutaj poopowiadać to i owo.
Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać konkretnych informacji ze strony Naughty Dog. Nim jednak do tego dojdzie, możemy jedynie zgadywać, nad jakim tytułem deweloper aktualnie pracuje.