autor: Michał Harat
Następna gra twórców Silent Hill 2 Remake mocno czerpie z ponurej historii Polski. Bloober Team nie ukrywa inspiracji Resident Evil, a nawet Dark Souls
Reżyser gry Cronos: The New Dawn, Jacek Zięba, zdradził w wywiadzie kolejną garść informacji na temat nadchodzącej produkcji polskiego studia Bloober Team. Poznaliśmy inspiracje deweloperów, pomysł na gameplay, a także skalę ambicji zespołu.
Polskie studio Bloober Team, które zdobyło ostatnio światowy rozgłos dzięki remake’owi Silent Hill 2, pracuje nad kolejną produkcją – Cronos: The New Dawn. Im więcej czasu mija od jej zapowiedzi, tym więcej szczegółów dowiadujemy się na temat tej intrygującej gry. W wywiadzie opublikowanym dziś w serwisie GamingBolt Jacek Zięba, reżyser Cronosa, zdradził garść świeżych informacji o nowej marce polskiego dewelopera.
Recepta na Cronos: The New Dawn
Jak już mogliśmy to rozpoznać na ostatnich grafikach udostępnionych przez twórców, główny obszar gry, tytułowe New Dawn, w którym toczyć się będzie akcja, jest inspirowane jedną z krakowskich dzielnic zbudowanych w latach 50. przez komunistów jako symbol ich władzy – Nową Hutą. Zięba podkreśla, że przy tworzeniu Cronosa historia Polski jest dla studia dużą inspiracją.
W 1981 roku ogłoszono stan wojenny, który trwał prawie dwa lata – wszystko po to, by utrzymać władzę nad coraz bardziej niezadowolonymi i buntującymi się Polakami. Byliśmy wściekli, chcieliśmy się buntować, ale niektórzy wciąż współpracowali z reżimem – to był bardzo trudny czas w Polsce, ale jednocześnie można było poczuć „wiatr zmian” gdzieś na horyzoncie. […] Bierzemy więc to wszystko – dzielnicę, reżim, niepewność co do przyszłości (zimna wojna) oraz wszechobecną paranoję – i łączymy z naszym pomysłem na lekko „alternatywną” historię. W tej wersji niektóre wydarzenia nigdy się nie wydarzyły, za to miały miejsce nowe.
Powyższa „recepta” na Cronos: The New Dawn zdaniem twórcy uzupełniona została także o inspiracje samym kinem lat 80. – pierwszymi filmami z serii Obcy czy nawet oryginalną trylogią Gwiezdnych wojen.
Survival horror bliższy Resident Evil
Choć studio Bloober Team jest znane z horrorów nastawionych raczej na aspekt psychologiczny, takich jak Layers of Fear czy wspomniane wyżej Silent Hill 2, to w przypadku Cronos: The New Dawn twórcy w większym stopniu postawią na gameplay, szczególnie jeśli chodzi walkę. Jak stwierdził Jacek Zięba:
Po The Medium chcemy stworzyć coś bardziej nastawionego na gameplay. […] Jeśli chodzi o walkę, Cronos jest bardziej jak Resident Evil, a mniej jak Silent Hill. Remaki gier z serii Resident Evil pokazują, jak sprytnie można połączyć oldskulowe rozwiązania z nowoczesną technologią i standardami rozgrywki. Każdy z tych remake’ów jest też trochę inny i testuje różne pomysły – to duży zbiór wiedzy, z którego możemy czerpać, by stworzyć coś, co z jednej strony będzie znajome dla graczy, a z drugiej strony – całkowicie unikalne.
Co ciekawe, w wywiadzie padło także stwierdzenie, że w kwestii eksploracji polskiemu Cronosowi będzie blisko do Dark Souls. Deweloper opisał to w następujący sposób:
Pomyśl o Resident Evil 2 trochę zmieszanym z Dark Souls – w zależności od poziomu, będą bardziej liniowe ścieżki, backtracking, a także labiryntowe układy lokacji.
Ambicje po Silent Hill 2
Dla studia Bloober Team Cronos: The New Dawn to nowy etap. Trzeba jednak przyznać, że po sukcesie SH 2 oczekiwania wobec naszego rodzimego dewelopera są bardzo wysokie. Jak podkreśla Zięba, zespół chce stworzyć kolejną dużą markę, jednocześnie nie powielając schematów:
Co może być bardziej ambitne niż arcydzieło horroru? To bardzo trudne pytanie i nie wiem, czy istnieje na nie łatwa odpowiedź. Mogę jednak powiedzieć, że Cronos to nasz kolejny krok jako „nowego” Bloober Team po Silent Hill 2 – krok, w którym chcemy stworzyć kolejną dużą markę, ale także coś innego niż poprzednia gra.
W ramach przypomnienia – Cronos: The New Dawn ma zadebiutować w 2025 roku na PC, Xboxach Series X/S oraz PS5.