Najciekawsze modyfikacje (07/07/10)

„Najciekawsze modyfikacje” to regularnie publikowany wybór najbardziej wartościowych modów i wieści z nimi związanych. Kompletnie nowe gry, dodatkowe misje i przygody, usprawnienia grywalności i grafiki - każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jeśli uważacie, że coś pominięto nie krępujcie się i dajcie znać w komentarzach.

Poprzednie artykuły z cyklu:

• 21 czerwca
• 24 maja 2010
• 27 kwietnia 2010
• 7 kwietnia 2010
• 15 marca 2010
• 24 lutego 2010
• 10 lutego 2010
• 25 stycznia 2010
• 11 stycznia 2010
• 28 grudnia 2009
• 14 grudnia 2009
• 30 listopada 2009

Witam w najnowszej odsłonie „Najciekawszych modyfikacji”. Jak zwykle przygotowałem dla was wybór najbardziej wartościowych modów wypuszczonych w ostatnich tygodniach. Tym razem zebranie ich odpowiedniej ilości nie było łatwe. Nadejście lata, wakacje oraz E3 - to zapewne tylko część powodów, dla których ostatnio twórczy fani mieli lepsze rzeczy do roboty niż kończenie własnych produkcji. Mimo to, znalazło się na szczęście kilka zespołów, które doprowadziły swoje projekty do końca.

Cykl Left 4 Dead

Indiana Jones and the Temple of Zombies

Wydaje się, że powolna śmierć pierwszego Left 4 Dead staje się faktem. Nowe dobre kampanie pojawiają się niezmiernie rzadko (obawiam się, że rewelacyjne I Hate Mountains może okazać się łabędzim śpiewem), a istniejące są masowo przenoszone na silnik kontynuacji. Fani drugiej część nie mają za to powodów do narzekań i w ostatnich tygodniach otrzymali następujące ciekawe kampanie:

• Indiana Jones and the Temple of Zombies - piękne 3 mapy, które wiernie rekonstruują przygodową jazdę kolejką w Disneylandzie opartą na serii filmów o najsłynniejszym archeologu świata. Prawdziwa perełka. Mam nadzieję, że zainspiruje inne twórców poziomów do przeniesienia również innych atrakcji z parków rozrywki do gier Valve. Osobiście prosiłbym o Piratów z Karaibów.
• Dam it 2! - jak sama nazwa wskazuje, akcja kampanii osadzona jest na terenie potężnej tamy. Gracze przedzierają się m.in. przez pięć pięter budowli, kwatery pracowników, biura i kanały ściekowe.
• No Mercy Modified – konwersja popularnej kampanii z pierwszego Left 4 Dead.
• Detour Ahead - długa (5 map) i bardzo profesjonalnie opracowana kampania o wysokim poziomie trudności, w której gracze przedzierają się przez lasy i tereny podmiejskie.
• We Don't Go To Ravenholm 2 – popularny poziom z Half-Life 2 przeniesiony do Left 4 Dead 2.

DarkMod

Alchemist

Ostatni raz przyglądaliśmy się poziomom do tej modyfikacji wiele miesięcy temu. Gwoli formalności przypomnę tylko, że DarkMod to projekt przerabiający Doom 3 w coś na kształt kultowej serii Thief. Modyfikacja ta jest niczym innym jak platformą i zbiorem narzędzi, za pomocą których społeczność fanowska może kontynuować tworzenie nowych misji. Thief: the Metal Age to wciąż wspaniała gra, ale ma już dziesięć lat na karku i moderzy z ulgą przyjęli możliwość przesiadki na nowocześniejszą technologię. Dzięki temu DarkMod nabiera coraz większego rozpędu, a nowe poziomy cechuje coraz lepsze wykonanie. Najnowsze to:

• Special Delivery – typowa złodziejska misja. W dobrze strzeżonej rezydencji znajduje się cenny diament, który postanowiliśmy sobie przywłaszczyć.
• Alchemist – kontynuacja misji Heart of Lone Salvation. Podczas poprzedniej kradzieży nasz złodziejaszka miał kontakt z mistycznym kamieniem, co teraz ma dosyć nieprzyjemne skutki uboczne i negatywnie odbija się na jego zdrowiu. By temu zaradzić musimy włamać się do rezydencji lokalnego alchemika i zdobyć serum uzdrawiające.
• Awaiting the Storm – zbliżający się potężny sztorm to doskonała okazja dla każdego ambitnego złodzieja, by wypełnić swoją sakiewkę cudzymi kosztownościami.
• No Honor Among Thieves - lokalny gubernator upodobał sobie ostatnio lokalne domy publiczne. Za sowitym wynagrodzeniem kapitan straży trzyma gębę na kłódkę i ucisza każdego, kto chciałby ujawnić ten skandal. My wcielamy się w złodzieja, który w tej sytuacji widzi doskonałą okazję na zarobek. Wpierw przywłaszczymy sobie wypłacone łapówki, a potem sami zaczniemy szantażować gubernatora.
• The Beleaguered Fence – gramy jako złodziej, który spartaczył ostatnią robotę. Musiał ratować się ucieczką, a wkrótce potem straż miejska zrobiła nalot na jego kryjówkę. Jego samego tam nie znaleźli, ale korzystając z okazji przywłaszczyli sobie cały jego dobytek i aresztowali zaprzyjaźnionego z nim lokalnego pasera. Oswobodzenie tego ostatniego z więzienia będzie naszym głównym zadaniem. Trzeba się z tym spieszyć, gdyż strażnicy już szykują się do przesłuchania nieszczęśnika.

Pozostałe gry akcji

Ragnarok Arena

Ragnarok Arena to mod, który w skrócie można określić jako multiplayer’ową grę akcji. Poruszamy się w niej jedynie w dwóch wymiarach, niczym w tradycyjnych platformówkach. Innymi słowy - coś w stylu popularnego Soldata. Klawiaturą kontrolujemy ruchy postaci, a myszką kierujemy celownikiem. Oryginalna i bardzo dopracowana modyfikacja. Najnowsza wersja przypomina bardziej remake, niż aktualizację. Na raz w bitwach może brać udział do 32 graczy. Twórcy zaoferowali nam trzy tradycyjne tryby gry (Deathmatch, Drużynowy Deathmatch i Capture the Flag). Dodatkową atrakcją jest fakt, że gra korzysta z bazy programowej Source. Oznacza to, że by uruchomić Ragnarok Arena potrzebujecie jedynie którejkolwiek z gier Valve opartych na silniku Source. Może to być Half-Life 2 (lub jeden z Epizodów), obie części Left 4 Dead, Day of Defeat: Source, Portal, Counter-Strike: Source czy Team Fortress 2.

Men of War

German Soldiers Mod

Fanów Men of War powinien zainteresować German Soldiers Mod. Wbrew nazwie skala tego projektu wychodzi poza wojska niemieckie. Twórcy wzbogacili strony konfliktu o dodatkowe nacje (Włochy, Rumunię oraz Francję), ponad 20 map oraz kilkadziesiąt nowych pojazdów. Wprowadzono też sporo zmian mających na celu podwyższenie realizmu zabawy. Jeśli ktoś lubi Men of War to jest to projekt zdecydowanie warty polecenia. Zwłaszcza, że w jednej z przyszłych wersji dodane zostaną wojska polskie.

Drugą świetną pozycją jest Night Of The Living Dead, który do Men of War dodaje popularne zombiaki. Wszystko zaczyna się od nieudanego nazistowskiego eksperymentu, który zamiast stworzyć super żołnierza dał początek wirusowi przemieniającego ludzi w ożywione trupy. Gracz obejmuje dowództwo nad oddziałem niemieckich komandosów, którzy muszą zdławić epidemię w zarodku, zanim rozprzestrzeni się na dobre.

Pozostałe gry strategiczne

Star Trek: Sacrifice of Angels

Preferującym bardziej kosmiczne klimaty polecam finalną wersję Star Trek: Sacrifice of Angels. Mod ten przenosi pierwszą część Homeworld w realia ostatnich kilku sezonów Star Trek: Deep Space Nine. Modyfikacja pozwala objąć dowodzenie nad flotą złożoną ze statków Federacji, Klingonów i Romulan i bronić kwadrantu Alpha, lub też jako połączone siły Jem'Hadar, Cardassian oraz Breen zaatakować słabą w tym rejonie galaktyki Federację.

Ukazała się też pierwsza beta moda Paradox. Jest to fanowski dodatek do Red Alert 3. Jego akcja toczy się po wydarzeniach z głównej gry i fabuła koncentruje się na tytułowym niszczycielskim paradoksie, który spowodowały wszystkie te podróże w czasie i zmienianie historii. To jeszcze wczesna wersja tego projektu, ale już pozwala pobawić się nową frakcją, dowodzić dodatkowymi jednostkami i wypróbować nową mechanikę walk powietrznych.

Gry roleplaying

Ultima 6 Project

Po wielu latach wyczekiwania ukazała się wreszcie pełna wersja moda rekonstruującego klasyka gatunku RPG, jakim bez wątpienia jest Ultima 6: The False Prophet z użyciem pierwszego Dungeon Siege. Rozmiar i skala projekt tego jest projektu jest po prostu gigantyczna. Jest to jeden z bardzo niewielkiej grupy modów, które są na tyle dobre, że warto dla nich kupić grę, na której działają. O ile samo Dungeon Siege jest prostą produkcją w stylu Diablo, tak Ultima 6 Project to RPG pełną gębą, z olbrzymim światem, masą zadań pobocznych, rozbudowaną i wielowątkową fabułą i sporą ilością okazji, by pobawić się w odgrywanie ról. Co to dużo mówić, dla fanów roleplaying pozycja po prostu obowiązkowa.

Najlepsze z najlepszych.

Dzisiaj w ramach przypominania starszych modów zaproponuje wam dwie wartościowe produkcje. Jedna powinna zapewnić sporo frajdy samotnym graczom, podczas gdy druga to olbrzymia modyfikacja przeznaczone głównie do rozgrywek wieloosobowych.

Projekt 25

Projekt 25 to modyfikacja przeznaczona dla pojedynczego gracza. Wymaga zainstalowania Half-Life 2 oraz obydwu Epizodów. Celem autora było dostarczenie krótkiej kampanii w stylu jak najbliższym dokonaniom samego Valve i osadzonej w stworzonym przez tę firmę świecie. Spokojnie można powiedzieć, że cel ten został osiągnięty. Jakość grafiki, projektów poziomów i podkładanych głosów robi naprawdę spore wrażenie. Jako ciekawostkę warto dodać, że Project 25 był jedną ze składowych pracy magisterskiej. Musiała zrobić na wszystkich niezłe wrażenie, bo teraz jej autor zajmuje się tworzeniem poziomów w studiu Starbreeze.

Eastern Front

Eastern Front to zdecydowanie jeden z najbardziej ambitnych i co tu dużo gadać również najlepszych modów jakie kiedykolwiek ukazały się do Company of Heroes. Wzbogaca on RTS-a autorstwa studia Relic o dodatkową frakcję w postaci wojsk Armii Czerwonej. Gracze marzyli o zagraniu sowietami od czasu premiery pierwszej części, jednak pomimo wypuszczenia dwóch dodatków błagania fanów pozostawały bez odpowiedzi. Dlatego część z nich postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Mod zawiera nowe modele, tekstury, budynki, dźwięki, mapy itp. Jednym słowem to pełnoprawna nowa frakcja do rozgrywki wieloosobowej, opracowana z jakością i przywiązaniem do detali, których nie powstydziłby się sam Relic. Twórcy zadbali ponadto o solidne usprawnienia w sztucznej inteligencji, więc nawet gra przeciwko komputerowi sprawia teraz sporo satysfakcji. Dodatkowym plusem jest to, że do działania Eastern Front nie potrzebuje konkretnej kombinacji gier i dodatków. Wystarczy, że będziecie posiadali Company of Heroes lub którekolwiek z rozszerzeń (Opposing Fronts lub Tales of Valor). Oczywiście, jeśli macie zainstalowaną więcej niż jedną z tych pozycji to mod nie będzie miał z tym żadnych problemów