Na tłocznej scenie hack’n’slashy pojawi się wkrótce nowy gracz. Wygląda trochę budżetowo, ale Dragonkin: The Banished kusi zabijaniem potężnych smoków
Dragonkin: The Banished to nowy przedstawiciel gatunku hack’n’slash, który w marcu zadebiutuje we wczesnym dostępie. Tytuł zaoferuje m.in. unikalny sposób rozwoju postaci.
Scena hack’n’slashy stała się w ostatnim czasie wyjątkowo tłoczna, a fani gatunku mają w czym wybierać. Mowa tu nie tylko o najgłośniejszym jego przedstawicielu – Path of Exile 2 – ale również o poprzedniej części owego cyklu, Last Epochu czy Diablo 4. Do tego na horyzoncie cały czas majaczy Titan Quest 2, a teraz swój kawałek tortu chce uszczknąć również małe francuskie studio Eko Software, które niecały rok temu zapowiedziało grę Dragonkin: The Banished.
Produkcja, za której wydaniem stoi firma Nacon, zadebiutuje na PC we wczesnym dostępie 6 marca 2025 roku. Poniżej możecie obejrzeć najnowszy zwiastun.
Szczegóły wczesnego dostępu
We wczesnym dostępie Dragonkin: The Banished zaoferuje nam prolog i pierwszy akt historii, kilka trybów z końcowej fazy gry oraz możliwość ulepszania swojego miasta. Grę będziemy mogli przechodzić jako jedna z trzech dostępnych postaci (w pełnej wersji dojdzie jeszcze czwarta), z których każda reprezentuje inny styl zabawy.
- Lothair de Montdragon – szkolony od najmłodszych lat i władający ogniem rycerz, którego główną bronią jest włócznia.
- Rurik Haraldson – potężny wojownik, który przeszedł niebezpieczny rytuał i stał się pół człowiekiem, pół smokiem. Posiada nadprzyrodzoną siłę oraz włada lodowymi mocami.
- Electrane – przemieniona przez krew niebieskiego smoka wyrocznia, która nie utraciła swojego człowieczeństwa. Korzysta z elektrycznych mocy, a do tego potrafi je wzmocnić za pomocą wizji.
Dragonkin wprowadza pewne elementy, które odróżniają grę na tle innych rywali z gatunku. Jest to np. Dragonet, czyli miniaturowy smok, który towarzyszy nam podczas podróży i pomaga w walce.
W ciekawy sposób produkcja podchodzi również do drzewka umiejętności, tutaj nazwanego Ancestral Grid. Zamiast wytyczać ścieżkę za pomocą punktów, zdolności pozyskujemy poprzez łupy z walki. Umieszczamy je w przeznaczonych do tego, ograniczonych miejscach i otaczamy przeróżnymi modyfikatorami, zmieniającymi ich działanie.
Wspomniałem także o możliwości ulepszania miasta, tutaj mającego funkcjonować jako hub, do którego w każdej chwili będziemy mogli się wycofać. Wraz z postępami w grze ma się ono rozrastać, a my rozbudujemy poszczególne budynki, aby uzyskać dostęp do nowych usług.
Dragonkin: The Banished we wczesnym dostępie dostępne będzie wyłącznie na PC i pozostanie w nim przez 7–10 miesięcy. Pełna wersja zmierza również na konsole PS5 i XSX/X. Tytuł zaoferuje polską wersję językową w formie napisów.