„Święty Graal” Minecrafta odnaleziony po prawie 11 latach
Wersja 1.1.1 alfy Minecrafta z 2010 roku została odnaleziona przez jedną z użytkowniczek Twittera. Jest to nie lada odkrycie dla fanów gry studia Mojang, gdyż pliki uważane były za bezpowrotnie utracone.
Uznawany za utracony fragment historii Minecrafta został odnaleziony przez jedną z graczek na jej starym dysku twardym. Mowa o pochodzącej z 18 września 2010 roku wersji alfa gry opatrzonej numerem 1.1.1, na którą od dłuższego czasu polowała grupa Omniarchive, tworząca swego rodzaju archiwum Minecrafta. Dodano w niej kilka ważnych rzeczy, m.in. wędki czy schylanie się, ale przy okazji wprowadzono błąd powodujący szary ekran. Studio Mojang błyskawicznie naprawiło problem, jeszcze tego samego dnia wypuszczając patch 1.1.2, przez co poprzednia wersja produkcji była dostępna zaledwie przez 3 godziny i 25 minut. Co za tym idzie, pobrało ją stosunkowo mało osób, a większość z nich, z oczywistych względów, zaktualizowała grę niemal od razu, gdy było to możliwe.
Po raz kolejny sprawdziło się jednak powiedzenie, że w Internecie nic nie ginie. Ludzie z Omniarchive trafili bowiem na tweet niejakiej Luny z 18 września 2010 roku. Treść – „Och, aktualizacja do Minecrafta!” – jak i czas wpisu (19:37) sugerowały, że użytkowniczka Twittera mogła pobrać wersję 1.1.1 gry w fazie alfa. Z nadzieją, że jakimś cudem wciąż ją ma, grupa Omniarchive skontaktowała się z dziewczyną, prosząc, aby sprawdziła, czy wciąż jest w posiadaniu tego „świętego Graala”.
Po podłączeniu zewnętrznego dysku twardego, który zawierał dane ze starego laptopa, Luna natrafiła na plik .jar Minecrafta z poprawną sygnaturą czasową (21:53 18 września 2010 roku). Chwilę później internautka opublikowała wiadomość na discordowym serwerze Omniarchive, a społeczność eksplodowała z podekscytowania i niedowierzania. Uważana za utraconą wersja 1.1.1 gry w fazie alfa została odnaleziona.
Po wszystkim Luna napisała na Twitterze, że nieusuwanie plików popłaca, a o skali tego znaleziska najlepiej świadczy reakcja ludzi na wieść o nim. Tak wyglądał telefon dziewczyny, zanim wyłączyła ona powiadomienia z portalu społecznościowego.
Fani Minecrafta mogą zatem świętować. Ja tymczasem zastanawiam się, co jest bardziej niezwykłe. Fakt, że Luna posiadała na dysku pliki ściągnięte niemal 11 lat temu, czy może to, że pobrała je zaledwie 89 sekund przed zastąpieniem ich wersją alfa gry 1.1.2.
- Oficjalna strona internetowa Minecrafta
- Nowy wymiar swobody – recenzja gry Minecraft
- Minecraft – poradnik do gry