autor: Bartosz Świątek
Minecraft - piękne i realistyczne krajobrazy stworzone przez graczy
Gracze potrafią stworzyć naprawdę niezwykłe rzeczy w Minecrafcie. Najczęściej uwagę zwracają ambitne, trójwymiarowe konstrukcje i światy, ale niewątpliwy urok mają też pojedyncze sceny i obrazki, które niejednokrotnie są zaskakująco realistyczne. Część użytkowników domaga się od deweloperów zmian w silniku gry, które dałyby im jeszcze większe możliwości.
W SKRÓCIE:
- gracze potrafią tworzyć naprawdę niezwykłe widoki w oparciu o silnik Minecrafta;
- część użytkowników chciałaby, by produkcja Mojang AB dawała znacznie większe możliwości w zakresie kształtowania geometrii świata;
- niektórzy uważają, że dzieło Markusa „Notcha” Perssona powinno otrzymać zupełnie nowy silnik graficzny.
Gracze wykorzystują Minecrafta do tworzenia przeróżnych niezwykłych rzeczy. Czasem są to skomplikowane konstrukcje i całe rozbudowane światy, a innym razem… piękne, zaskakująco realistyczne widoki. Na forum Reddit można znaleźć całkiem sporo tego typu ilustracji. Niektóre z nich powstają w oparciu o prawdziwe miejsca, inne są wzorowane na fikcyjnych lokacjach (przykładowo wioska widoczna na powyższym screenie przypomina Riverwood z The Elder Scrolls V: Skyrim), a jeszcze inne bazują tylko na wyobraźni.
Oto jak wygląda minecraftowa wersja Parku Narodowego Grand Teton – rezerwatu przyrody ulokowanego w stanie Wyoming w USA.
Duże wrażenie robi też obrazek prezentujący nienazwaną dolinę, która spokojnie mogłaby zostać uwieczniona na pocztówce.
Gracze chętnie zrobiliby jeszcze więcej…
…ale niestety nie mogą, bo silnik gry oferuje mocno ograniczone możliwości w zakresie kształtowania geometrii świata. Wielu użytkowników od dłuższego czasu domaga się znaczących zmian w tej kwestii, argumentując, że Minecraft już dawno powinien umożliwić m.in. tworzenie prawdziwie monumentalnych łańcuchów górskich i głębszych podziemi czy mórz.
Nie sądzę, by Minecraft potrzebował teraz więcej „zawartości”. Myślę, że potrzebuje znacznie bardziej kluczowych zmian. Lepszego i bardziej realistycznego generatora świata. Wyższej lub nieograniczonej wysokości budowy. Optymalizacji, dzięki której będziemy mogli tworzyć większe i lepiej wyglądające, realistyczne miejsca - zauważa Voidrith.
Dlaczego studio Mojang AB dotychczas nie pochyliło się nad tą kwestią? Przyczyną raczej nie jest lenistwo, bo deweloperzy nie uciekają przed dużymi zmianami. Nie da się jednak wykluczyć, że aktualizacja tego typu wymagałaby naprawdę gruntownych przekształceń silnika gry i sposobu ładowania fragmentów świata.
Jedynym problemem z wyższą wysokością budowy jest to, że fragmenty (świata - przyp. red.) są ładowane jako kwadraty zawierające wszystkie wysokości, więc to doprowadziłoby do dużych lagów (myślę, że właśnie w tej kwestii konieczna byłaby optymalizacja). Jednym z rozwiązań byłaby możliwość umieszczenia poszczególnych elementów w jednej kostce, ale jestem pewien, że to doprowadziłoby do wielu innych niezamierzonych efektów ubocznych – zastanawia się Slippery.
Problemem może być też absolutna podstawa – przestarzały język programowania Java, w oparciu o który zbudowano grę. Niektórzy użytkownicy uważają, że Minecraft powinien otrzymać całkowicie nowy silnik graficzny.
Powodem, dla którego gra została stworzona w języku Java jest fakt, że to właśnie w tym języku programowania Notch (chodzi o twórcę Minecrafta, Marcusa „Notcha” Perssona – przyp. red.) radził sobie najlepiej. Z punktu widzenia silnika gry nie jest to dobry wybór. Osobiście uważam, że engine powinien zostać zbudowany od zera, bez korzystania z żadnego fragmentu istniejącego kodu. Zaprogramowanie nowego silnika w czymś takim jak C++ lub nawet bardziej nowoczesnym i uczynienie go kompatybilnym z różnymi platformami jest w zasięgu możliwości Microsoftu.
Co więcej, powinni ponownie przemyśleć cały silnik renderujący i system ładowania światów, zadając podstawowe pytania, takie jak „Czy użycie fragmentów jest naprawdę najlepszym rozwiązaniem?” i zastanowić się nad takimi rzeczami jak rendering LOD, aby gracze mogli zobaczyć więcej w grze. Jeszcze raz zwracam uwagę, że kiedy Notch zaprogramował Minecrafta, robił to sposobem, który znał, a nie takim, który był „najlepszy”. Nie był i nie jest geniuszem programowania, ale raczej człowiekiem z właściwym pomysłem, umiejętnościami i szczęściem, który trafił na właściwy czas. Duża część współczesnego kodu Minecrafta pochodzi jeszcze z tamtych czasów i dlatego jest tak strasznie źle zoptymalizowany. Założę się, że gdyby sprawą zajęło się paru matematyków i informatyków z doktoratami, to w niecały miesiąc byliby w stanie opracować znacznie bardziej wydajną koncepcję silnika, który pod względem elastyczności i osiągów zmiecie obecny – pisze.
A Wy jak sądzicie? Czy Minecraft – będący przecież jedną z najpopularniejszych gier na świecie – powinien zostać zbudowany od podstaw w oparciu o nową technologię?
