Minecraft - automatyczna farma to projekt, jakiego jeszcze nie było
Jeden z graczy Minecrafta stworzył zautomatyzowany system farm, jakiego jeszcze nie było. Projekt z użyciem rur wodociągowych jest na tyle prosty i skuteczny, że z pewnością może konkurować z wieloma modami.
Gracze Minecrafta z pewnością widzieli lub nawet konstruowali mechanizmy, czy to z użyciem redstone’a, czy innych nietypowych metod, mające nam ułatwić życie za sprawą automatyzacji. Samodzielnie otwierające się drzwi, windy, systemy sortowania przedmiotów, ale i również autonomiczne farmy. Te ostatnie wydają się szczególnie ważne ze względu na stałą potrzebę jedzenia w trybie survival, a bywają często czasochłonne. Jak więc temu zaradzić? Użytkownik Reddita o pseudonimie Andypandy0 znalazł złoty środek automatyzacji farm i przy użyciu systemu rur stworzył projekt, który może konkurować nawet z modami.
Ale co jest takiego niezwykłego w systemie Andypandy0? Przede wszystkim genialna prostota, brak szczególnej potrzeby znajomości działania redstone’a, tanie w surowcach wykonanie, przy tym wygląda to wprost świetnie, a sama konstrukcja mimo łatwej budowy może konkurować z modami dedykowanymi automatyzacji procesów takich jak sortowanie czy transport przedmiotów.
Zasady działania konstrukcji
Jak widzicie na filmiku, plony zebrane przez villagerów na kilku polach trafiają do rur, przez które przepływają wraz z prądem wody. W pewnym momencie wodociągi łączą się, a zbiory spadają do hopperów, które przenoszą je do odpowiednich skrzyń. Tak wygląda to z grubsza, jeśli jednak jesteście ciekawi, jak to prezentuje się od kuchni, możecie obejrzeć krótki poradnik stworzony przez autora pomysłu.
Budowa systemu wygląda następująco: na niewielkim obszarze upraw umieszczony został kompostownik, który pozwoli mieszkańcowi na podjęcie pracy rolnika. Następnie w rogu pola umieszczone zostały tory, a na nich postawione dwa wagoniki z hopperami, jeden na drugim, za nimi natomiast kolejny villager. Ale jak zmusić rolnika, by wrzucał zebrane plony do hopperów? Wystarczy wyrzucić mu kilka stacków nasion, które chcemy tam posadzić, aby jego ekwipunek został zapełniony, przez co nie będzie mógł podnosić plonów. Zacznie więc podawać je drugiemu mieszkańcowi, jednak zanim uda mu się podnieść zbiory, te zostaną pochłonięte przez wagoniki.
Dalsza część jest jeszcze łatwiejsza. Z hopperów plony trafiają do dozownika napędzonego prostym mechanizmem z redstone’a, a ten wystrzeliwuje zbiory do rury wykonanej z zapadni (materiał dowolny) i wypełnionej cieczą. U podstawy wspomnianego wodociągu znajduje się piasek dusz, który w kontakcie z wodą generuje unoszące graczy i przedmioty bąbelki, a dla pewności działania na soulsandzie posadzone zostały wodorosty. W taki sposób rozwiązano wertykalny transport jedzenia. Później wystarczy poprowadzić poziomy system rur i puścić przez niego wodę, by przedmioty mogły spływać wraz z jej prądem i ostatecznie wypaść z wodociągu do hoppera, tym razem podłączonego do skrzyni, w której zgromadzone zostały wszystkie plony. Proste i genialne.
