Zwolnienia w Microsofcie uderzą w twórców Starfielda i nie tylko
Ogłoszone duże zwolnienia w firmie Microsoft nie ominą studiów tworzących gry. Z pracą mają pożegnać się deweloperzy pracujący w takich zespołach, jak Bethesda, 343 Industries czy The Coalition.
Wczoraj pisaliśmy o dużych zwolnieniach w firmie Microsoft. Pracę ma stracić 10-11 tysięcy osób. Teraz dzięki artykułowi Jasona Schreiera z serwisu Bloomberg dowiedzieliśmy się, że ta redukcja obejmie także zespoły tworzące gry.
- Zwolnienia mają dotknąć m.in. studiów Bethesda Softworks (Starfield), The Coalition, (cykl Gears of War) oraz 343 Industries (seria Halo).
- Wśród zwolnionych nie brakuje weteranów, którzy w swoich studiach przepracowali ponad dekadę.
- Zwłaszcza 343 Industries miało zostać mocno dotknięte redukcjami, tracąc ok. 60 deweloperów, w tym dużą część zespołu odpowiedzialnego za kampanię w Halo: Infinite. Wielu graczy liczyło na dodatki fabularne do tej gry, ale teraz wydaje się to znacznie mniej prawdopodobne.
- Część z pracowników została przeniesiona na inne stanowiska w Microsofcie. Jedną z takich osób jest Joseph Staten, który w 2020 roku dołączył do 343 Industries jako dyrektor kreatywny.
- Warto wspomnieć, że w okresie pandemii firma zatrudniła aż 40 tys. nowych pracowników, podnosząc ich ogólną liczbę z ok. 160 tys. do ponad 200 tys.
Ostatnie miesiące były okresem masowych zwolnień. Wystarczy wspomnieć niedawne doniesienia o redukcjach w takich firmach, jak Amazon, Meta czy Twitter. Teraz dołącza do nich Microsoft – liczebność pracowników ma ulec zmniejszeniu o 5%.
W przypadku giganta z Redmond warto pamiętać, że firma chce wykupić Activision Blizzard, co zaowocuje przyjęciem przez koncern 10 tys. dodatkowych pracowników. Ten plan napotyka jednak wiele przeszkód i trudno ocenić, czy ostatecznie coś z niego wyjdzie.
Jeśli chodzi o wpływ zwolnień na nadchodzące gry, to nie powinny one zaszkodzić Starfieldowi, który jest już na ostatniej prostej. Bardziej niepokoić mogą się fani serii Gears of War, której szósta odsłona znajduje się obecnie w produkcji.
Z kolei w przypadku 343 Industries sytuacja jest o tyle gorsza, że już przed tymi zwolnieniami studio nie radziło sobie dobrze. Halo Infinite zaliczyło świetny start, ale potem straciło większość graczy za sprawą wolnego tempa rozwoju. Miało to być spowodowane złym zarządzaniem szefów zespołu oraz korzystaniem z pracowników kontraktowych, których umowy po upływie 18 miesięcy nie zostały przedłużone, mocno ograniczając tym samym możliwości zespołu.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!