Microsoft Flight Simulator ze wsparciem dla modów. Wersja PC priorytetem
Poznaliśmy trochę nowych konkretów na temat Microsoft Flight Simulator. Przede wszystkim fanów ucieszy informacja, że gra otrzyma wsparcie dla modów, a inne studia deweloperskie będą mogły wypuszczać własne komercyjne rozszerzenia.
Jedną z najmilszych niespodzianek tegorocznego E3 było ujawnienie gry Microsoft Flight Simulator, czyli kolejnej odsłony klasycznego cyklu cywilnych symulatorów lotu. Podczas targów udostępniono jednak niewiele konkretów, dlatego z zainteresowaniem powitaliśmy nowy wpis na oficjalnej stronie, w którym autorzy odpowiedzieli na najczęściej pojawiające się pytania fanów.
Dla miłośników cyklu ogromną ulgą będzie zapewnienie, że Microsoft Flight Simulator otrzyma wsparcie dla modyfikacji. Ponadto inne zespoły będą mogły tworzyć własne komercyjne dodatki. To bardzo dobra nowina, gdyż te elementy utrzymały serię przy życiu przez ostatnich kilkanaście lat. Profesjonalne oraz amatorskie zespoły wyprodukowały tysiące projektów do Microsoft Flight Simulator X i tylko dzięki temu w produkcję nadal gra masa ludzi.
Autorzy podkreślili także, że tworzą prawdziwy symulator i nie ma mowy o żadnych uproszczeniach mechaniki czy obniżeniu poziomu realizmu. Gra projektowana jest głównie z myślą o pecetach, ale wersja konsolowa zostanie odpowiednio zoptymalizowana.
Autorzy zamierzają także przygotować elastyczny system sterowania. Produkcja zaoferuje wsparcie dla joysticków i akcesoriów takich jak pedały, ale dobrze bawić się będziemy również na padach oraz myszką i klawiaturą.
Przypomnijmy, że Microsoft Flight Simulator zmierza na pecety i Xboksa One. Premiera zaplanowana została na przyszły rok. Gra dostępna też będzie w ramach usługi Xbox Game Pass.
Na oficjalnej stronie ruszyły już zapisy do tzw. Insider Program. Spośród uczestników tej inicjatywy wybrani zostaną gracze do testów wersji alfa i beta gry.