Microsoft Flight Simulator otrzyma aktualizację znacznie poprawiającą wydajność
W trakcie ostatniego streamu przedstawiciele studia Asobo opowiedzieli nieco o najbliższej przyszłości Microsoft Flight Simulator. Usłyszeliśmy między innymi o nadchodzących ulepszeniach do wersji PC gry oraz o nowych szczegółach o wydaniu na Xboksa Series X/S.
- Podczas niedawnego streamu przedstawiciele studia Asobo odpowiadali na pytania graczy dotyczące najbliższej przyszłości gry MSFS.
- Opowiedzieli oni między innymi o tym, że przepisali dużą część silnika gry, by zwiększyć wydajność.
- Poprawki do pecetowej wersji tytułu zadebiutują 27 lipca. Tego samego dnia swoją premierę będzie miało wydanie na konsole Xbox Series X/S.
Wielkimi krokami zbliża się pierwsza rocznica pecetowej premiery Microsoft Flight Simulator, czyli kolejnej odsłony niezwykle popularnego cyklu symulatorów lotniczych. Produkcja ta cały czas jest w pocie czoła rozwijana przez jej twórców ze studia Asobo. Ostatnio jego przedstawiciele - Jorg Neumann, Sebastian Wloch oraz Martial Bossard – przeprowadzili na Twitchu przeszło godzinny stream (jego pełen zapis znajdziecie poniżej), którego głównym tematem była najbliższa przyszłość tytułu (via Twinfinite).
Zacznijmy od wersji pecetowej. Jak pochwalili się twórcy, udało im się przepisać dużą część silnika gry i architektury. Dzięki temu zabiegowi wydajność tytułu została znacznie poprawiona. Dla przykładu, na sprzęcie wyposażonym w procesor Intel Core i7-9700K i kartę NVIDIA GeForce RTX 2060 Super przy ustawieniu grafiki Ultra z rozdzielczością 4K liczba klatek na sekundę podczas latania nad Manhattanem na obecnej wersji wahała się między 35 a 40 (użycie CPU 100%, a RAM 16 GB). Po wgraniu poprawek liczby te zostały praktycznie podwojone, a wykorzystanie RAM-u spadło o 70%. Zmalało także obciążenie procesora.
Twórcy nie zapomnieli też o innych poprawkach. Mowa tu chociażby o usprawnionym dystansie rysowania drzew podczas rozgrywki.
Niech jednak przemówi obraz. Poniżej możecie zobaczyć dwa filmy, wycinki z powyższej transmisji, przedstawiające porównanie między Sim Update 4, czyli obecną wersją gry, a Sim Update 5, czyli tą nadchodzącą.
Mówiąc o zaprezentowanych w ostatnich godzinach poprawkach do pecetowej wersji Microsoft Flight Simulator, trzeba jeszcze wspomnieć o dwóch rzeczach. Po pierwsze, implementacja DirectX 12 wciąż znajduje się w przygotowaniu, więc pewne rzeczy mogą się zmienić. Po drugie natomiast, twórcy zwracają uwagę na fakt, że skok wydajnościowy po instalacji nadchodzącego patcha niekoniecznie będzie taki sam dla wszystkich konfiguracji sprzętowych.
Sim Update 5 do Microsoft Flight Simulator ma zadebiutować 27 lipca. Tego samego dnia produkcja studia Asobo pojawi się na konsolach Xbox Series X/S. Dlatego też w trakcie omawianego streamu Neumann, Wloch i Bossard wypowiedzieli się również na temat tej wersji tytułu. Przede wszystkim podkreślili oni, że będzie to identyczna gra co na komputerach (z pełną obsługą zarówno pada, jak i myszki oraz klawiatury). Funkcje cross-play i cross-save będą obecne, zatem nic nie stanie na przeszkodzie, by swobodnie przeskakiwać z komputera na konsolę i odwrotnie. Co ciekawe, o ile wewnętrzny sklep tytułu również będzie wspólny, twórcy publikujący w nim swoje prace nie zostaną zmuszeni do przygotowania wsparcia dla konsol. Neumann wierzy jednak, że zdecydowana większość autorów się na to zdecyduje.
Microsoft Flight Simulator na konsolę Xbox Series X będzie renderował obraz w rozdzielczości 4K, natomiast na Xboksa Series S w 1080p. Na normalnych telewizorach liczba klatek na sekundę zostanie zablokowana na 30. W przypadku lepszych urządzeń liczba ta może ulec zwiększeniu. Jak zauważył Wloch, podczas lotu nad Paryżem w Airbusie A320 na platformach firmy Microsoft płynność będzie wahała się między 35-40 FPS, natomiast nad Bordeaux może ona sięgnąć nawet 60 FPS.
Co jeszcze istotne, istnieje spora szansa, że w Microsoft Flight Simulator będzie można zagrać także na Xboksie One za pośrednictwem usługi Xbox Cloud Gaming. Prace nad tym trwają.
Rzecz jasna wypuszczenie wersji Microsoft Flight Simulator na konsole Xbox Series X/S oraz wydanie Sim Update 5 nie będą oznaczały końca wsparcia dla tytułu. Twórcy zdradzili, że w dalszej kolejności możemy spodziewać się poprawek mapy Stanów Zjednoczonych oraz systemu dynamicznej pogody. W drodze są także szybowce, a to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Według Neumanna, gdy gracze zobaczą, jakie są plany na 2022 rok, to zaprze im dech w piersiach. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak czekać na kolejne oficjalne zapowiedzi.
- Oficjalna strona gry Microsoft Flight Simulator
- Recenzja gry Microsoft Flight Simulator – największy sandbox w historii
- Microsoft Flight Simulator - poradnik do gry