Mass Effect 3, Dragon Age II oraz Dead or Alive 5 - czyli plotek o E3 ciąg dalszy
Wczoraj pisaliśmy o grach, które Electronic Arts planuje pokazać na tegorocznym E3. Na liście znalazło się prawie dwadzieścia tytułów, choć oczywistym jest, że wydawca szykuje też jakieś niespodzianki. Dzięki wpadce serwisu Gamespot pojawiły się spekulacje, o jakich konkretnie projektach może być tu mowa.
Wczoraj pisaliśmy o grach, które Electronic Arts planuje pokazać na tegorocznym E3. Na liście znalazło się prawie dwadzieścia tytułów, choć oczywistym jest, że wydawca szykuje też jakieś niespodzianki. Dzięki wpadce serwisu Gamespot pojawiły się spekulacje, o jakich konkretnie projektach może być tu mowa.
Wszystko za sprawą wirtualnej mapy sali wystawowej, którą na swoich stronach zamieścił Gamespot. Na niej możemy zobaczyć gdzie znajduje się stoisko danego wydawcy i przejrzeć listę gier, które będą tam pokazywane. Problem w tym, że pojawiły się tam tytuły, które obecność na targach nie została jak dotąd potwierdzona. Konkretne chodzi tu o Dragon Age II, Mass Effect 3 na stoisku Electronic Arts oraz Dead or Alive 5 u Tecmo Koei. Wpisy oczywiście szybko usunięto i zastąpiono znanymi już pozycjami. Powstaje pytanie: czy była to zwykła pomyłka, czy też może jedynie falstart.
Od pewnego już czasu wiadomo, że wszystkie te gry są w produkcji. Dead or Alive 5 zapowiedziano po raz pierwszy cztery lata temu, potem jednak słuch o tym projekcie zaginął. W styczniu tego roku w Official PlayStation Magazine pojawiły się plotki sugerujące, że gra opracowywana jest nie tylko na Xboksa 360, ale również na PlayStation 3. Jeśli chodzi o Dragon Age II, to wiele wskazuje, że premierę gry zaplanowano na następny rok. Do amerykańskiej, pudełkowej wersji rozszerzenia do pierwszej części zatytułowanego Przebudzenie dołączono kartę, na której znalazła się data - 1 lutego 2011 roku. O samej grze na chwilę obecną nie wiadomo nic poza tym, że jest w produkcji i ma być znacznie ładniejsza niż pierwowzór.
Miejmy nadzieję, że Miranda Lawson powróci w Mass Effect 3.
W przypadku Mass Effect twórcy od początku nie kryli, że mają ochotę na stworzenie trylogii, a po wielkim sukcesie drugiej częśći nikt nie miał wątpliwości, że plany te zostaną zrealizowane. Na tegorocznym GDC Christina Norman z Bioware opowiedziała o założeniach, na jakich bazować ma trzecia część cyklu. Obiecała, że zespół produkcyjny weźmie pod uwagę sugestie fanów i prasy. Na prelekcji była mowa o rozbudowie elementów RPG, większej swobodzie podczas walki i zwiększeniu różnorodności oraz inteligencji nieprzyjaciół. Prawdopodobnie porzucony zostanie też system wydobywania minerałów. Ponadto, z opublikowanego kilkanaście dni temu ogłoszenia wynika, że zespół Bioware Montreal szuka ludzi znających się na projektowaniu rozgrywki wieloosobowej, co może oznaczać, że w trzeciej części pojawi się tryb multiplayer.