Korea Południowa - StarCraft II tylko dla dorosłych
Koreański serwis internetowy The Korean Times donosi, że gra strategiczna StarCraft II otrzymała w tamtejszym kraju kategorię wiekową „Adults Only” (wyłącznie dla dorosłych), poważnie uszczuplającą liczbę potencjalnych odbiorców dzieła Blizzard Entertainment.
Koreański serwis internetowy The Korean Times donosi, że strategia czasu rzeczywistego StarCraft II otrzymała w tamtejszym kraju kategorię wiekową „Adults Only” (wyłącznie dla dorosłych), poważnie uszczuplającą liczbę potencjalnych odbiorców dzieła Blizzard Entertainment.
Koreański urząd odpowiedzialny za klasyfikację zawartości gier poinformował, że kategoria została przyznana z uwagi na obecność przemocy, wulgarnego języka, a także aluzji do zażywania narkotyków. Z poprzednich ocen dokonanych przez te same osoby wynikało, że gra otrzyma ostatecznie kategorię 15+ (takową przyznano wersji alfa oraz Skirmish). Powód zmiany decyzji nie jest znany, choć można się spodziewać, że chodzi tu o to, co urzędnicy ujrzeli w ramach trybu dla pojedynczego gracza.
Firma Blizzard Entertainment, producent StarCrafta II, ma 30 dni na odwołanie się od opisanej wyżej decyzji. W przypadku, gdy nie przyniesie to oczekiwanych skutków, na całym wydarzeniu ucierpi być może również koreański pro-gaming. W pierwszego StarCrafta mogli się zaopatrzyć już kilkunastoletni gracze (w Korei Południowej od 12 roku życia, w Stanach Zjednoczonych od 13, w Europie w zależności od kraju od 15-16).
Warto przy okazji zauważyć, że powyższa wiadomość zbiegła się z kontrowersjami wokół koreańskiej afery hazardowo-korupcyjnej, w której główne role odegrały gwiazdy tamtejszego esportu, a konkretnie sceny StarCraft: Brood War. Profesjonalni gracze, w tym słynny Ma Jae Yoon, znany jako Savior (członek ekipy CJ Entus i zwycięzca Blizzcon w 2008 roku), uzyskiwali olbrzymie ilości pieniędzy na handlu powtórkami z treningów, a także specjalnie przegrywali mecze na międzynarodowych turniejach zgarniając pokaźne wygrane u bukmacherów. Poszczególne zespoły usunęły już podobno sporą liczbę zawodników podejrzanych o udział w procederze (niektórzy z nich muszą się liczyć z możliwością otrzymania dożywotnich dyskwalifikacji).