Kolejne plotki o GTA 6. Gra trafi wyłącznie na PS5 i Xbox Anaconda?
Nieoficjalne informacje na temat nieujawnionej jeszcze gry Grand Theft Auto VI sugerują, że tytuł ominie konsole ósmej generacji i ma zaoferować nam kilka miast do odwiedzenia - w tym Liberty City i Vice City.
Firma Rockstar trzyma co prawda język za zębami w temacie Grand Theft Auto VI, ale nie sposób sobie wyobrazić, że w jej porozrzucanych po świecie studiach deweloperzy nie pracują już nad kolejną częścią przynoszącego krociowe zyski cyklu. Wskazują na to też pojawiające się od czasu do czasu w mediach plotki z mniej lub bardziej wiarygodnych źródeł. Tym razem doniesienia o GTAVI pojawiły się w serwisie Pastebin i zanim zniknęły, skopiował je portal Dexerto. Warto jednak pamiętać, by traktować je wyłącznie jako pogłoski – oficjalnych informacji na temat gry nadal nie ma.
Co przekazuje nam najnowszy przeciek? Przede wszystkim szczegóły na temat mapy świata. Grand Theft Auto VI ma zaoferować graczom kilka dużych miast, pomiędzy którymi będziemy mogli się swobodnie przemieszczać. Anonimowe źródło twierdzi, że wśród nich znajdzie się Liberty City, miejsce akcji trzeciej i czwartej części serii, oraz dobrze znane graczom Vice City (co zresztą pokrywałoby się z wcześniejszymi doniesieniami), a także tereny mniej zurbanizowane, jak Blaine County z „piątki”. Jednocześnie deweloperzy mieliby udostępniać kolejne miasta w ramach wsparcia po premierze. Cały ten obszar ma być tłem dla klasycznej dla Grand Theft Auto historii, w ramach której zaczynalibyśmy kryminalną karierę jako chłopiec na posyłki w Liberty City, a kończyli w Vice City jako król podziemia. W kwestiach rozgrywki gra ma kopiować niektóre rozwiązania z Red Dead Redemption 2 – np. mechanikę dialogów z przypadkowymi postaciami niezależnymi oraz sklepy oferujące różny asortyment w różnych regionach.
Według podanych informacji GTAVI z racji ograniczeń pamięci obecnego sprzętu trafi wyłącznie na konsole dziewiątej generacji (oraz komputery osobiste, chociaż posiadacze PC-tów zapewne będą musieli poczekać dłużej). To akurat nie powinno być niespodzianką – nowe platformy Sony i Microsoftu prawdopodobnie trafią na rynek na przełomie 2020 i 2021 roku, a trudno podejrzewać, by Rockstar planował premierę swojej najnowszej produkcji wcześniej. Jednocześnie przeciek podaje, że deweloperzy ściśle współpracują z obiema firmami nad technologią grania w chmurze, by uczynić zabawę w sieci trwałym procesem.
Część z podanych tu informacji brzmi wiarygodnie, ale z drugiej strony – większość z nas chyba i tak zgadywała, że GTAVI nie pojawi się na konsole obecnej generacji i że nie wprowadzi jakiejś drastycznej rewolucji w kwestii scenariusza. Możliwe jednak, że wszystkie dotychczasowe pogłoski naprowadzają nas na fałszywy trop, a w rzeczywistości Rockstar planuje coś kompletnie innego. Pozostaje tylko czekać na oficjalną zapowiedź.