Kolejne Metro jednak nie ukaże się w przyszłym roku
Wczoraj w sieci pojawiła się informacja, że ukraińskie studio 4A Games ma w planach kolejną grę z serii Metro i że jej premiera nastąpi już w przyszłym roku. Wydawca marki, firma Deep Silver, zdementowała jednak te doniesienia.
Wczoraj rano dowiedzieliśmy się, że studio 4A Games ma w planach kolejną część serii postapokaliptycznych FPS-ów Metro. Źródłem tych informacji była oficjalna strona książkowego cyklu, na której podano także informację, że gra ukaże się już w przyszłym roku. Tak się jednak nie stanie. Wydawca produkcji, firma Deep Silver, poinformował przez Facebooka, że choć ma ambitne plany dotyczące marki, wypuszczenie na rynek kolejnej odsłony Metro w 2017 roku nie jest ich częścią. Na następną wizytę w wirtualnej postapokaliptycznej Moskwie poczekamy więc co najmniej do 2018 roku.
O produkcji ukraińskiego studia na razie nie wiadomo praktycznie nic poza tym, że akcja gry rozpocznie się po wydarzeniach z ostatniej książki, wydanego w Polsce dwanaście miesięcy temu Metro 2035. Dotychczas w ramach serii ukazały się dwa tytuły, Metro 2033 oraz Metro: Last Light, oba wyprodukowane przez 4A Games. Doczekały się one także swoich odświeżonych wersji, przeznaczonych na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4. Akcja cyklu skupia się na świecie po apokalipsie, gdzie przetrwać udało się niewielkiej grupie ludzi, którzy ukryli się w tunelach moskiewskiego metra. Rozgrywka jest nastawiona na walkę ze zmutowanymi zwierzętami i wrogimi frakcjami, przy jednoczesnym oszczędzaniu amunicji, która w podziemiach funkcjonuje także jako waluta. Formuła ta, w połączeniu z mrocznym klimatem oraz intrygującą historią, świetnie sprawdziła się w dwóch poprzednich częściach cyklu – obie otrzymały bardzo dobre oceny zarówno od recenzentów, jak i graczy.