autor: Miriam Moszczyńska
Kiedy patch 1.5 do Cyberpunka 2077 i przyszłość Wiedźmina - wieści z CD Projekt
Adam Kiciński podzielił się informacjami na temat przyszłości dwóch największych gier CD Projekt RED – Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu i Cyberpunka 2077. Ciągle czekamy na next-genowe wersje obu produkcji.
- Adam Kiciński, prezes CDP S.A., udzielił obszernego wywiadu, w którym poruszył m.in. kwestię dalszego rozwoju Cyberpunka 2077 I Wiedźmina 3;
- w pierwszym kwartale przyszłego roku możemy spodziewać się sporej aktualizacji do Cyberpunka (patch 1.5);
- z kolei prace nad Wiedźminem 3: Dzikim Gonem w wersji na nową generację konsol trwają dłużej, niż chciałoby tego CDP RED.
Prezes CDP S.A. zapowiedział, że patch 1.5, czyli kolejna duża aktualizacja gry, zawita do Cyberpunka 2077 dopiero w pierwszym kwartale 2022 roku (wtedy też produkcja ma trafić na next-geny). Poza tym dowiedzieliśmy się nieco o losie Wiedźmina 3, w którego na nowych Xboksach i PlayStation zagramy dopiero w drugim kwartale przyszłego roku.
Pozostając w temacie next-genów – Adam Kiciński w wywiadzie z Rzeczpospolitą zapytany został o decyzję, jaką było przeniesienia premiery Cyberpunka w wersji na wspomniane urządzenia. Jak mówi, nie należała ona do najłatwiejszych:
Decyzja o przełożeniu wersji next-genowej Cyberpunka była trudna, ale jesteśmy przekonani, że słuszna, tym bardziej że wynikała jasno z rekomendacji naszego zespołu deweloperskiego. Potrzebujemy dodatkowego czasu na dopracowanie warstwy wizualnej oraz performance'u gry, żeby na przestrzeni całej rozgrywki ich jakość była możliwie najwyższa.
Podobnie wygląda kwestia optymalizacji Wiedźmina pod konsole XSX|S oraz PS5. Jak mówi Kiciński, prace trwają dłużej, niż chciałaby tego firma, ale przyczyn należy szukać w odległej dacie premiery oryginału (jeden z najlepszych RPG-ów w historii debiutował 7 lat temu). Jak można się domyśleć, przeskok technologiczny, jaki dokonał się przez ten czas, daje się we znaki.
Kiedy „Wiesiek” trafi już na next-geny, możemy spodziewać się kolejnych DLC do gry, które jak dowiadujemy się z wywiadu, inspirowane będą serialem dostępnym na Netflixie.
Może Cię zainteresować:
- Cyberpunk 2077 na PS4 to katastrofa. Miałeś spalić miasto, nie konsolę, samuraju
- Wiedźmin 4? Jeszcze trochę poczekamy. Oto, co wiemy o nowej grze CDPR
- Jak wyglądałby Wiedźmin 3, gdyby zrobiła go Bethesda
Nie zabrakło też pytania, które będzie snuło się za CDP RED jeszcze przez wiele lat, mianowicie: jakie nauki firma wyciągnęła z zeszłorocznej premiery Cyberpunka? Jak mówi Kiciński, był to najbardziej skomplikowany projekt, który swoimi niedoskonałościami zmotywował Redów do pracy. Dlatego też prezes CDP wierzy, że w przyszłości Cyberpunk 2077 będzie postrzegany jako dobra produkcja.
O tym, czy faktycznie tak będzie, przekonamy się w przyszłym roku, kiedy to ukaże się wspomniany patch 1.5. Do tego czasu gracze muszą zdać się na moderów, którzy nie próżnują, dodając do gry np. nowe pojazdy.
- Wiedźmin 3: Dziki Gon – kompendium wiedzy
- Wiedźmin 3 Dziki Gon – poradnik do gry
- Cyberpunk 2077 – poradnik do gry
- Kompendium Cyberpunk 2077