autor: Zuzanna Domeradzka
Jedna z najlepszych gier z otwartym światem na Steamie to efekt 12 lat pracy samotnego dewelopera
Kenshi to bardzo dobry, oryginalny miks gatunków RPG i RTS, oferujący ogromny otwarty świat do eksploracji. Jak się okazuje, za sukcesem gry stoi tak naprawdę jeden człowiek.
Być może słyszeliście kiedyś o grze Kenshi. Produkcja swego czasu została bardzo dobrze przyjęta przez graczy ze względu na oryginalność i możliwości, jakie oferuje. Co ciekawe, na sukces ten zapracował jeden deweloper, który tworzył Kenshi praktycznie przez 12 lat.
Czym jest Kenshi?
Zacznijmy od opisania samej gry. Kenshi to oryginalna hybryda gatunków RPG i RTS, która ukazała się wyłącznie na Steamie. Produkcja oferuje otwarty świat o powierzchni ponad 870 kilometrów kwadratowych. Po stworzeniu własnej postaci gracz może wybudować bazę, ulepszać wyposażenie, badać nowe technologie, trenować własny oddział czy wchodzić w relacje z różnymi postaciami, a także z całymi frakcjami.
Kenshi nie jest prostą grą, przez co charakteryzuje się wysokim progiem wejścia. W samym opisie produkcji czytamy, że gracz nie jest żadnym bohaterem ani wybrańcem. Zaczynamy jako bardzo słaba postać, a rozgrywkę dodatkowo utrudnia realistyczny system obrażeń – zraniona postać może utykać, spowalniając resztę drużyny, a amputowaną nogę można zastąpić robotyczną. Ponadto utrata krwi przyciąga drapieżniki i może doprowadzić do omdlenia.
Wielki sukces jednego człowieka
Za grą Kenshi kryje się całkiem ciekawa historia. Pracę nad produkcją rozpoczął w 2006 roku Chris Hunt, chociaż, jak sam przyznaje, pierwsze 6 lat poświęcił na naukę programowania i ćwiczenia (via Leviathyn.com), a dopiero później skupił się na właściowym kodowaniu Kenshi. Pracę nad grą początkowo przeplatał z profesją nocnego ochroniarza (otrzymywał za nią minimalną pensję).
W 2013 roku gra zadebiutowała we wczesnym dostępie na Steamie w ramach nieistniejącego już systemu Greenlight. Kenshi cieszyło się wtedy ogromnym zainteresowaniem, a sukces produkcji umożliwił Huntowi zatrudnienie pierwszych pracowników.
Pełna wersja gry ukazała się w 2018 roku, a więc 12 lat po tym, jak Chris Hunt zaczął na poważnie przygotowywać się do dewelopingu Kenshi. Odbiór gry był i jest bardzo pozytywny – na ten moment wystawiono ponad 61 tysięcy recenzji, z czego aż 95% jest pozytywnych. Krytycy również docenili produkcję, gdyż w serwisie Metacritic średnia ocen Kenshi to 75/100.
Mimo tego, że minęło prawie 5 lat od premiery pełnej wersji Kenshi, gra wciąż cieszy się dużą popularnością. Średnio w produkcji bawi się od 4 tysięcy do 9 tys. graczy jednocześnie (via SteamDB). Jest to naprawdę dobry wynik, biorąc pod uwagę, że Kenshi oferuje wyłącznie kampanię dla pojedynczego gracza.
Polska wersja Kenshi
Jeżeli zainteresowało Was Kenshi, to możecie zakupić grę na Steamie – bez przeceny produkcja kosztuje 107,99 zł. Niestety tytuł oficjalnie nie obsługuje języka polskiego. Z pomocą przychodzi jednak modyfikacja stworzona przez FLATlabs. Spolszczenie tłumaczy interfejs, nazwy miast i regionów, imiona kluczowych postaci oraz nazwy i opisy przedmiotów.
Poniżej pobierzecie folder z plikami lokalizacyjnymi, natomiast sama modyfikacja dostępna jest również w Warsztacie Steam.
- Kenshi – Spolszczenie – pobierz mod z naszego FTP (autor udzielił nam zgody na hostowanie mirrora).
Nadciąga kontynuacja
Deweloperzy podają, że sprzedało się ponad milion kopii gry Kenshi. Odbiór produkcji okazał się więc tak dobry, że już od jakiegoś czasu trwają pracę nad jej kontynuacją. Akcja Kenshi 2 osadzona będzie tysiąc lat przed wydarzeniami z „jedynki”. Możemy spodziewać się ładniejszej oprawy graficznej względem pierwszej części czy nowych mechanik.
Nie wiemy jednak wiele więcej na temat Kenshi 2. Twórcy jak na razie nie ogłosili nawet przybliżonej daty premiery gry – najpewniej, śladem poprzedniczki, ukaże się ona na początku we wczesnym dostępie.