autor: Krzysztof Nieradko
Japońskie studio Vanillaware zainteresowane rynkiem PC; będzie port Dragon's Crown?
Być może już wkrótce na rynku ukażą się pecetowe odsłony takich gier jak Dragon's Crown czy Muramasa: The Demon Blade. Ich producent, japońskie studio Vanillaware, poważnie zastanawia się bowiem nad zainwestowaniem w posiadaczy komputerów osobistych i udostępnieniem swoich tytułów np. na Steam.
Vanillaware to producent niezwykle barwnych, unikalnych produkcji przeznaczonych na różnego rodzaju konsole. W dotychczasowym dorobku firmy znajdziemy takie tytuły jak wydane w 2013 roku Dragon's Crown, sześcioletnie już Muramasa Rebirth (mowa o edycji na Wii) czy przeznaczone na PSP Grand Knights History. Wiele wskazuje na to, że wkrótce także osoby wyposażone w komputery osobiste zapoznają się z ciekawą twórczością japońskiego dewelopera.
Jeden z fanów zapytał George’a Kamitaniego, szefa studia Vanillaware, czy jego zespół zajmie się opracowaniem pecetowych portów dotychczas zrealizowanych tytułów, udostępniając je za pośrednictwem platformy Steam. Producent potwierdził, odpowiadając, że trwają obecnie analizy dotyczące rynku PC. Wyprzedzając zaś pytania naszych Czytelników, informujemy, że źródłem tego newsa jest serwis NicheGamer, który celowo pominął link do właściwego, facebookowego profilu Kamitaniego, szanując tym samym jego prywatność.
Jak już zostało napisane, studio Vanillaware odpowiedzialne jest za kilka nietuzinkowych tytułów. Jednym z ostatnich jest wspomniane wyżej Dragon's Crown - dwuwymiarowa gra cRPG łącząca w sobie cechy bijatyki, platformówki i typowego erpega. Produkcja trafiła na konsole PlayStation 3 oraz PlayStation Vita, zbierając wysokie oceny wśród graczy i branżowych recenzentów. Z całą pewnością znalazłaby się więc niemała grupa osób, które z chęcią sprawdziłyby ją na swoim pececie. A skoro mowa o dorobku dewelopera, warto napomknąć o remasterowanym Odin Sphere: Leifdrasir, którego premiera przewidziana została na styczeń przyszłego roku. Kto wie, może i tego dwuwymiarowego erpega zobaczymy na pecetach.
