autor: Zuzanna Domeradzka
„Jednak tego nie schrzaniliśmy!” - twórcy Jagged Alliance 3 świętują sukces wersją demo
Twórcy Jagged Alliance 3 zdecydowali się na wypuszczenie wersji demo gry. Świętują tym sukces, jaki odniosła strategia.
Odpowiedzialne za Jagged Alliance 3 – nową odsłonę kultowej serii strategii turowych – studio Haemimont Games ma nie lada powód do zadowolenia. Produkcja okazała się sporym sukcesem, a deweloperzy w nowym komunikacie nie kryją swojego szczęścia:
Jednak tego nie schrzaniliśmy! [...] Jesteśmy przytłoczeni pozytywnymi opiniami napływającymi od graczy. Chcemy poświęcić chwilę, aby wyrazić naszą szczerą wdzięczność: dziękujemy wszystkim, którzy już zagłębili się w świat Jagged Alliance 3!
Świętując sukces, deweloperzy postanowili wypuścić demo produkcji (oczywiście darmowe), które może zachęcić do zakupu pełnej wersji więcej osób. Pozwala ono zwiedzić początkowy region, czyli wyspę Ernie. Do zainstalowania dema potrzeba 10 GB wolnego miejsca na dysku – pobierzecie je, klikając w przycisk po prawej stronie karty gry na Steamie.
Twórcy mają wiele powodów do radości. Średnia ocen Jagged Alliance 3 wystawionych przez krytyków to 81/100 w serwisie Metacritic. Tytuł spodobał się również graczom, co widać po recenzjach na Steamie – w tym momencie z ponad 3,6 tysiąca opinii 86% jest pozytywnych. JA3 nie traci też na popularności, gdyż w strategii bawi się średnio od kilku do kilkunastu tysięcy osób jednocześnie (via SteamDB).
Do ciepłego odbioru gry dochodzi fakt, że Jagged Alliance 3 zaliczyło najlepszy debiut w historii dzieł Haemimont Games. Dumni z powodzenia produkcji twórcy wypuścili nowy film z gry, w którym przytaczane są oceny wybranych serwisów (poniżej).
Jagged Alliance 3 jest dostępne do zakupienia wyłącznie na Steamie oraz GOG-u. Cena podstawowej wersji gry wynosi 208,49 złotego.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!