Huragan Laura przyciągnął graczy Flight Simulator i wygląda niesamowicie
Po uderzeniu huraganu Laura we Wschodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych gracze bawiący się w grze Microsoft Flight Simulator postanowili obejrzeć z bliska jego wirtualną wersję. Produkcja symuluje bowiem rzeczywiste warunki pogodowe i trzeba przyznać, że robi to znakomicie.
- Microsoft Flight Simulator symuluje rzeczywiste warunki pogodowe – w grze nie mogło więc zabraknąć huraganu Laura, który szaleje na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych;
- gracze z całego świata przylatują do niego, by zobaczyć go z bliska, a efekty owych wycieczek robią wrażenie;
- co ciekawe, niektórym udało się nawet spotkać z samolotem WP-3D Orion, którego załoga w rzeczywistości wleciała w oko huraganu Laura.
W chwili, w której są pisane te słowa, na Wschodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych grasuje huragan Laura. Gracze z różnych zakątków świata, którzy chcieliby zobaczyć go z powietrza na własne oczy, a z różnych powodów nie mogą tego zrobić (jednym z nich jest choćby dzieląca ich od niego odległość), postanowili wykorzystać w tym celu dobrodziejstwa gry Microsoft Flight Simulator. Tak się bowiem składa, że dzieło zespołu Asobo Studio potrafi symulować rzeczywiste warunki pogodowe. Uderzenie Laury we Wschodnie Wybrzeże było więc dla niego swoistym chrztem bojowym i wygląda na to, że deweloperzy spisali się na medal.
Zacznijmy od tego, że huragan w istocie pojawia się w grze i prezentuje się naprawdę znakomicie. Poniżej znajdziecie zrzuty ekranu pochodzące z forum Reddit, które ukazują piękno tego zjawiska tuż przed zachodem słońca, a więc w tak zwanej „złotej godzinie”.
Prawdziwi piloci również postanowili zobaczyć ten huragan z bliska. To, jak wygląda przelot w pobliżu Laury, dobrze pokazuje poniższy materiał wideo nagrany na pokładzie samolotu WP-3D Orion:
Co jednak najciekawsze, niektórym graczom udało się odnaleźć ten przelot w grze, dzięki jej możliwościom symulowania rzeczywistego ruchu lotniczego; niestety poniższy obrazek (również pochodzący z forum Reddit) nie prezentuje się tak widowiskowo jak dwa poprzednie.
Warto jeszcze dodać, że osób chcących zobaczyć Laurę w Microsoft Flight Simulatorze jest naprawdę sporo, co dobrze prezentuje dostępna w grze mapa.
Na koniec – krótki materiał wideo ukazujący w akcji wirtualną wersję Laury. Jego autor wykonał również kilka imponujących zrzutów ekranu, które znajdziecie pod tym adresem.
Przypomnijmy jeszcze, że Microsoft Flight Simulator pojawił się na komputerach osobistych 18 sierpnia; nad Wisłą doczekał się kinowej lokalizacji. Tytuł zadebiutował w towarzystwie pełnych zachwytów recenzji zwieńczonych wysokimi ocenami. Dzieło zespołu Asobo Studio zmierza również na Xboksa One.
- Oficjalna strona internetowa gry Microsoft Flight Simulator
- Recenzja gry Microsoft Flight Simulator – największy sandbox w historii
- Poradnik do gry Microsoft Flight Simulator