Horizon: Zero Dawn na PC z nowym patchem poprawiającym wydajność
Nowa aktualizacja Horizon: Zero Dawn w końcu pozwala korzystać z dobrodziejstw DLSS oraz FidelityFX Super Resolution w pecetowym wydaniu gry.
Obecnie uwaga studia Guerrilla Games niewątpliwie skupia się na Horizon: Forbidden West. Dość rzucić okiem na długie, regularnie udostępniane wpisy na oficjalnym blogu marki PlayStation. Jednakże deweloperzy znaleźli też chwilę na przygotowanie drobnej, ale ważnej aktualizacji dla „jedynki”. Od dziś pecetowe Horizon: Zero Dawn pozwala korzystać z technologii DLSS na GeForce’ach oraz FidelityFX Super Resolution na Radeonach. Ta druga zastąpiła starsze FidelityFX CAS, które dotychczas wspierała produkcja.
Może Cię zainteresować:
- Wydajność i piękna grafika, DLSS to as w rękawie PC
- Hellblade: Senua's Sacrifice na PC otrzymało darmowe ulepszenia; m.in. DLSS i ray tracing
- AI w Horizon Forbidden West ma zapewnić spore wyzwanie
Dla przypomnienia: obie funkcje pozwalają znacznie zwiększyć wydajność w grach bez spadku jakości obrazu. Innymi słowy, od teraz posiadacze Horizon: Zero Dawn na PC mogą liczyć na płynniejsze wyświetlanie animacji na swoich komputerach. Pierwsze porównania pokazują, że włączenie DLSS lub Fidelity FX Super Resolution pozwala zyskać kilkanaście fps przy zabawie w rozdzielczości 4K.
Aktualizacja o numerze 1.11 to także garść innych poprawek związanych z wydajnością, w tym zarządzaniem shaderami przez aplikacje. Przekładają się one na szybsze uruchamianie produkcji, zredukowanie zacinania animacji spowodowanego kompilowaniem shaderów w trakcie rozgrywki oraz skrócenie ekranów ładowania. Niestety, to ostatnie dotyczy tylko „szybszych” procesorów – na niektórych systemach wczytywanie może zajmować nawet więcej czasu niż dotychczas. Ponadto na wszystkich konfiguracjach sprzętowych może się tymczasowo zwiększyć użycie CPU.