Hiszpański sklep umieścił w ofercie RDR2 na Nintendo Switch. A także GTA 6 i Bully 2
Red Dead Redemption 2 na Nintendo Switch i Bully 2 jeszcze w tym roku, a GTA 6 za dwa lata... Najpewniej kogoś w hiszpańskim sklepie Instant Gaming poniosła fantazja, a fakt, że takie pozycje znalazły się w jego ofercie, może niepotrzebnie rozbudzić wyobraźnię wielu graczy.
Hiszpański sklep Instant Gaming dodał do swojej oferty grę Red Dead Redemption II w wersji na konsolę Nintendo Switch. Na karcie produktu można wyczytać, że najnowsze dzieło firmy Rockstar Games trafi na konsolę giganta z Kioto jeszcze w tym roku. Choć opis odnoszący się do wersji na komputery osobiste zdaje się wskazywać na to, że mamy do czynienia z dziełem przypadku, tytuł otrzymał od sklepu własną okładkę z logotypem Nintendo Switch. Mimo wszystko można założyć, że to nic innego, jak fake. Dlaczego? Otóż z dwóch powodów.
Pierwszym z nich jest niewystarczająca pojemność „pstryczkowego” kartridża, gdzie zwyczajnie nie mogłaby się zmieścić produkcja, która na PlayStation 4 oraz Xboksa One trafiła na dwóch płytach Blu-Ray. Inna sprawa, że po zainstalowaniu przygoda Arthura Morgana zajmuje około 100 GB miejsca na dysku, co znacznie przekracza ilość wolnej przestrzeni, jaką dysponują nawet wyposażeni w karty pamięci posiadacze Nintendo Switch. Owszem, niektórzy deweloperzy konwertujący gry na tę konsolę potrafią zdziałać prawdziwe cuda, jednak śmiało można założyć, że nawet dla najlepszych Red Dead Redemption II stanowiłoby znacznie większe wyzwanie niż taki Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Co się tyczy drugiego powodu – w ofercie Instant Gaming można znaleźć dwie produkcje, które jak dotąd funkcjonują jedynie w sferze plotek i domysłów. Pierwszą jest Grand Theft Auto VI, które podobno ma zadebiutować w 2022 roku. Późno, prawda? „Na szczęście” zdaniem obsługi sklepu spragnieni mocnych wrażeń miłośnicy dzieł „Gwiazd Rocka” jeszcze w tym roku otrzymają od nich inną produkcję, czyli Bully’ego II. Oczywiście na kartach produktów próżno szukać jakichkolwiek konkretów na ich temat, poza zastępczymi okładkami i wyssanymi z palca datami premier. I nic w tym dziwnego – wszak firma Rockstar Games jak dotąd nigdy nie potwierdziła, że faktycznie pracuje nad takimi projektami.