Halo: Reach - szczegóły na temat trybu multiplayer
Redakcja serwisu Shacknews pozyskała szereg nowych, szczegółowych informacji na temat trybu wieloosobowego z Halo: Reach, a także rozwiązań społecznościowych, które będzie oferować najnowsza produkcja studia Bungie.
Redakcja serwisu Shacknews pozyskała szereg nowych, szczegółowych informacji na temat trybu wieloosobowego z Halo: Reach, a także rozwiązań społecznościowych, które będzie oferować najnowsza produkcja studia Bungie.
Multiplayer w Halo: Reach (źródło: Shacknews.com).
W grze natkniemy się zatem na system Active Roster (wzorowany na podobnym rozwiązaniu znanym z Halo 2), który będzie dostępny z poziomu głównego menu opcji multiplayer bądź lobby. Z informacji zdobytych przez Briana Leahy’ego wynika, że będzie on pełnił rolę źródła informacji na temat poczynań tych przyjaciół z listy Xbox Live, którzy podobnie jak my są posiadaczami własnego egzemplarza Halo: Reach. Dzięki Active Roster dowiemy się w co aktualnie grają, na jakiej mapie, z kim, a także ile czasu pozostało im do zakończenia rozgrywki – wszystko to bez konieczności wychodzenia z gry do Xbox Live. Z Active Rosterem będzie się wiązać poprawne funkcjonowanie opcji Queue-Joining. Mianowicie, skorzystanie z niej umożliwi automatyczne dołączenie do przyjaciół po zakończeniu starcia, które rozpoczęli przed naszym dołączeniem.
Ponadto w Halo: Reach zastosowanie znajdzie rozbudowany system głosowania na daną mapę lub tryb rozgrywki, określany przez Bungie mianem „Veto 2.0”. Każdorazowo przed rozpoczęciem meczu przebywający w lobby gracze otrzymają szansę wyboru mapy i opcji zabawy spośród trzech podanych propozycji lub też zagłosowania przeciwko nim. W tym ostatnim przypadku konsola zaproponuje inne zestawy – w ten sposób producenci Halo: Reach będą chcieli zawalczyć z jednym z największych problemów matchmakingu.
Multiplayer w Halo: Reach (źródło: Shacknews.com).
Najprawdopodobniej największą innowacją będzie jednak udostępnienie tzw. Areny. Z opisu zamieszczonego na Shacknews wynika, że jest to system funkcjonujący na podobnych zasadach co ligi i drabinki graczy w ramach StarCrafta II, a konkretnie Battle.netu. Znajdzie on zastosowanie w przypadku najbardziej hardcore’owych trybów zabawy (w domyśle Slayer i Team Slayer) i będzie przeznaczony dla najlepszych graczy, którzy wejdą w skład tzw. dywizji – Onyx, Gold, Silver, Bronze oraz Steel. Rozgrywki zostaną tu podzielone na trwające równo miesiąc sezony. Po zakończeniu każdego z nich będziemy mogli liczyć na awans, lub też spadek, jeżeli osiągnięte wyniki okazały się niewystarczające do utrzymania na danym szczeblu rozgrywek.
Aby w ogóle być sklasyfikowanym, gracz zostanie zmuszony rozgrywać codziennie z góry określoną liczbę meczów (po zakończeniu zabawy system wyliczać będzie średnią punktową z każdego dnia). To jednak nie wszystko – aby znaleźć się w miesięcznym rankingu danej dywizji gracz będzie musiał posiadać na koncie odpowiednią liczbę dni spędzonych na rozgrywce w Halo: Reach. Jak widać, Arena zostanie skierowana wyłącznie do osób, którzy spędzają na sieciowych rozgrywkach najwięcej czasu i osiągają w nich najlepsze rezultaty. Punkty rankingowe będziemy zdobywać za wiele zróżnicowanych akcji, w tym nie tylko za fragi, ale także asysty i inne działania podejmowane w trakcie sieciowych starć. Istotne będzie również unikanie śmierci – często ginący gracze nie będą mogli liczyć na wysokie miejsce w końcowej klasyfikacji.
Multiplayer w Halo: Reach (źródło: Shacknews.com).
Matchmaking w Halo: Reach będzie ponadto dopuszczać możliwość wyszukiwania interesujących nas meczów na podstawie zdecydowanie większej liczby zróżnicowanych zmiennych (jakość połączenia, tryb rozgrywki, mapa, umiejętności graczy, język lub styl rozgrywki – kategorie Teamwork, Motivation, Chattiness, Tone).
Opisane powyżej rozwiązania będą mogły przetestować osoby, które wezmą udział w sieciowej becie (start przewidziany na 3 maja). Przypominamy, że znajdą się wśród nich m.in. nabywcy zeszłorocznego Halo 3: ODST. Pełna wersja Halo: Reach zadebiutuje jesienią bieżącego roku.