autor: Włodarczak Adam
GTA: San Andreas tylko dla jednej osoby
Najnowsza część legendarnej, gangsterskiej serii gier, Grand Theft Auto: San Andreas, niestety zostanie pozbawiona trybu gry wieloosobowej. Tę niezbyt optymistyczną nowinę przedstawił nam jeden z pracowników firmy Rockstar, na łamach holenderskiego magazynu branżowego. Mówimy tu – przynajmniej póki co – tylko i wyłącznie o wersji konsolowej (PS2), niemniej jednak jest to znak, iż w nowym GTA trybu sieciowego możemy po prostu nie ujrzeć.
Najnowsza część legendarnej, gangsterskiej serii gier, Grand Theft Auto: San Andreas, niestety zostanie pozbawiona trybu gry wieloosobowej. Tę niezbyt optymistyczną nowinę przedstawił nam jeden z pracowników firmy Rockstar, na łamach holenderskiego magazynu branżowego. Mówimy tu – przynajmniej póki co – tylko i wyłącznie o wersji konsolowej (PS2), niemniej jednak jest to znak, iż w nowym GTA trybu sieciowego możemy po prostu nie ujrzeć.
Dan Houser , bo właśnie ten pan udzielił wywiadu dla pisma Power Unlimited, stwierdził, że „w San Andreas nie będzie trybu multiplayer ”. Przyczyna tej jakże bolesnej kastracji może wydawać się dość prozaiczna – panowie producenci obawiają się, że po prostu nie starczy im czasu na stworzenie dobrego i rzeczowego trybu gry wieloosobowej. Całe swe siły kierują natomiast w kierunku trybu singleplayer, który powinien być bardzo rozbudowany, zaś warstwa fabularna ma nadrabiać wszelkie inne braki.
Jak już wspomnieliśmy, wieść ta tyczy się GTA: San Andreas w wersji na konsolę Playstation 2 firmy SONY. Tak czy inaczej, brak takowego trybu bynajmniej dobrze nie wróży ewentualnym konwersjom na pecety oraz Xboxa (choć Rockstar jak dotąd oficjalnie nie zapowiedział wydania gry na te platformy - wydaje się to jednak jedynie kwestią czasu). Iskierkę nadziei wskrzesił na samym końcu Houser , dodając, iż pewne plany dla trybu multiplayer w przyszłość – owszem, istnieją. Czy oznacza to, że być może wydanie PC będzie takowy tryb posiadać?... Pożyjemy, zobaczymy.
„Myślimy o tym przez cały czas ” – przyznaje pracownik Rockstar. „Nie twierdzę, że zabawa przez sieć nie jest fajna, jednak uważam też, iż nie jesteśmy jeszcze gotowi na taki tryb, spełniający idealnie swe zadanie ” – zakończył dyplomatycznie wypowiedź Houser .
Więcej informacji o najnowszej odsłonie legendarnego GTA: