Gothic na żywo jest jeszcze lepszy niż jako gra wideo
W 46. odcinku podcastu GRYOnline.pl przybliżyliśmy Wam, jak wygląda larp Gothic – doroczne wydarzenie organizowane przez fanów z Polski.
Seria Gothic przeżywa ostatnio swoisty renesans – ukazała się znakomita modyfikacja Kroniki Myrtany: Archolos do „dwójki”, a także powstaje remake „jedynki”, której konwersja trafi wkrótce na Switcha. Niewątpliwie to konsekwencja tego, że mimo dwudziestu lat „na karku” cykl wciąż jest popularny wśród graczy – na tyle, iż od 2015 roku grupa fanów z Polski gra w Gothica na żywo.
Mowa o grupie Larp Gothic, która od ośmiu lat organizuje larpy (ang. live action role-playing) bazujące na owej kultowej produkcji studia Piranha Bytes. Na tegoroczną edycję wydarzenia wybrali się Jordan Dębowski i Mateusz Działowski z tvgry. Ten pierwszy chciał przygotować pełnoprawną relację z larpa. Szybko się jednak zorientował, że będzie to niezwykle trudne – z tak ogromnym i złożonym przedsięwzięciem miał bowiem do czynienia.
Zamiast tego Jordan po prostu opowiedział o swoich doświadczeniach. Jego film – wzbogacony o wywiady z organizatorami larpa Gothic – zamieściłem na końcu tej wiadomości.
Jeśli zaś chcecie posłuchać historii, które ma on do opowiedzenia, zapraszam Was na 46. odcinek podcastu GRYOnline.pl, prowadzony przez Adama Zechentera. Wysłuchacie go w serwisach Spotify, Apple Podcast oraz Anchor.fm, a obejrzycie na YouTube. Linki do nich, a także odnośnik do wideo znajdziecie poniżej.
Podcast GRYOnline.pl w Spotify
Podcast GRYOnline.pl w Apple Podcast
Podcast GRYOnline.pl w Anchor.fm
Ze słów Jordana wynika, że larp Gothica to wydarzenie równie świetne, co unikalne. Wrażenia, jakie będziemy po nim mieli, zależą od tego, jaką rolę przyjdzie nam odegrać. Inne zadania otrzymuje bowiem kopacz, inne cień, inne członek Bractwa Śniącego, a jeszcze inne magnat. Jedno jest pewne – niezależnie od roli na uczestników czeka znakomita zabawa.
O jej atrakcyjności niech świadczy fakt, że w tegorocznym larpie Gothic brało udział blisko 400 osób, a wejściówki rozeszły się w dwie godziny. Jak się pewnie domyślacie, wiele z nich zgarnęli gracze, którzy brali udział w poprzednich edycjach wydarzenia – chcieli oni przeżyć kolejną przygodę w tym świecie. Ba, sam Jordan zapewnił, że za rok „musi to powtórzyć” – ale już stricte rozrywkowo, a nie z myślą o pracy. Stwierdził wręcz, iż sprawi mu to większą przyjemność niż zagranie po raz kolejny w Gothica.
Następny odcinek podcastu GRYOnline.pl ukaże się w przyszłym tygodniu.
- Gothic – recenzja gry
- Gothic ma już 15 lat – za co pokochaliśmy pierwszą przygodę Bezimiennego?
- Czy Gothic był drewniany w dniu premiery? Przeprowadziliśmy śledztwo