Gameplay z DayZ w wersji beta 0.63. Gra już niemal gotowa

Zombiak z koszulką DayZ powoli zbliża się do linii mety.

Autorzy DayZ – znane m.in. z serii Arma studio Bohemia Interactive – podzielili się z fanami gameplayem z wersji beta swojego zombie survivalu, oznaczonej numerem 0.63. Rozgrywka była wczoraj streamowana na żywo przez około 2 godziny. Dziś w sieci pojawiają się powtórki tego materiału, a także podsumowania nowych funkcji obecnych w grze oraz informacji udzielonych przez twórców.

Nowości w DayZ 0.63

Wersja beta 0.63 przynosi ze sobą wiele ciekawych funkcji i usprawnień. Jedną z nich stanowią bez wątpienia poprawione i zupełnie nowe animacje, w tym najciekawsza, która umożliwia leżenie na ziemi i płynne obracanie się, także z bronią w ręku. Bohaterowie będą też poruszali się inaczej, kiedy odniosą rany (np. z dziurą w nodze kulejemy). Dodatkowo inaczej i zdecydowanie bardziej płynnie i realistycznie wygląda m.in. pływanie czy skakanie.

Chwila odpoczynku w (niezbyt) spokojny, letni dzień.

Duże zmiany zajdą także w zakresie kontrolowania postaci. Zwyczajowym trybem poruszania się będzie jogging, zaś sprint zostanie zarezerwowany dla tych sytuacji, w których musimy szybko oddalić się od zagrożenia. Będzie też szybciej pozbawiał nas wytrzymałości (ang. Stamina). Warto przy tym odnotować, że statystyka ta będzie uzależniona od obciążenia bohatera. Z ciężkim plecakiem pełnym gratów za wiele nie pobiegamy – czasem rozsądniej może być go porzucić. Bardziej realistycznie będzie wyglądało również m.in. wspinanie się, pokonywanie przeszkód na drodze, a nawet… nagłe odwracanie się (ruch zostanie spowolniony, nie będzie się dało „zyk-zakować” tak szybko, jak obecnie).

Kolejną ciekawostkę stanowi fakt, że w wersji 0.63 oprawianie upolowanych zwierząt sprawi, że będziemy mieli zakrwawione ręce. Co więcej, rozsądnym ruchem będzie ich umycie, w przeciwnym wypadku ryzykujemy zarażenie się jakąś chorobą. Można tego dokonać albo przy źródle wody (np. studni), albo też korzystając z własnej butelki czy piersiówki.

Higiena osobista a la DayZ.

Pozostałe usprawnienia obejmą m.in. modyfikację w działaniu worków z krwią, dynamiczne, losowe generowanie np. kamieni czy kijków w świecie gry, a także zupełną nowość w postaci szlaków turystycznych. Otrzymamy także możliwość obracania przedmiotów znajdujących się w plecaku. Wreszcie, pewne zmiany dotkną mapy, przy czym ich celem jest najczęściej uatrakcyjnienie rozgrywki i zwiększenie interaktywności.

Pierwsza eksperymentalna wersja beta DayZ z numerem 0.63 zadebiutuje najprawdopodobniej w przeciągu kilku tygodni. Z podsumowaniem wszystkich planowanych funkcji możecie się zapoznać, oglądając poniższy filmik.

Linia mety już widoczna

Odpowiadając na jedno z pytań zadanych na oficjalnym Twitterze poświęconym rozwojowi gry, deweloperzy poinformowali również, że omawianą tutaj wersję 0.63 czeka jeszcze wiele poprawek, dzięki którym do produkcji trafią liczne brakujące funkcje – m.in. budowanie bazy. Co jednak ważne, nie będzie wersji 0.64. Kolejna duża aktualizacja będzie oznaczona numerem 1.0 – co oznacza, że DayZ opuści w końcu program wczesnego dostępu i oficjalnie zadebiutuje na rynku. Ogłoszenie dotyczy wyłącznie wersji PC – data premiery zapowiedzianych portów konsolowych wciaż nie jest znana.

DayZ 1.0 już prawie w zasięgu wzroku.

1. Dinozaury wczesnego dostępu - 10 najstarszych gier Early Access
2. DayZ – strona oficjalna