Twórcy Forza Horizon 5 opowiadają o trybach sieciowych

Twórcy Forza Horizon 5 wypowiedzieli się na temat funkcji sieciowych tytułu. Graczy czeka wiele nowości wraz z odświeżonym trybem Battle Royale.

Do premiery kolejnej odsłony niepodzielnej królowej elektronicznych wyścigów – Forzy Horizon 5 – pozostało już tylko siedem tygodni. Deweloperzy z Playground Games (studia odpowiedzialnego za grę) co jakiś czas organizują transmisje zatytułowane „Forza Horizon 5 Let's Go!”, w których to prezentują kolejne funkcje nadchodzącego tytułu. Najnowszy, 8. epizod serii skupia się na module sieciowym produkcji. Jakie zmiany w tej kwestii czekają nas w „piątce” w stosunku do poprzedniczki?

Na starcie warto zaznaczyć, że doczekamy się nowego hubu dla trybów online nazwanego Horizon Open. Ma on zastąpić Przygodę drużynową z poprzednich odsłon. Zmiana nazwy ma podkreślać o wiele większą dostępność w stosunku do prekursora m.in. przez pozbycie się systemu rankingowego opartego na umiejętnościach (często krytykowanego przez graczy).

Twórcy Forza Horizon 5 opowiadają o trybach sieciowych - ilustracja #1

Tak będzie prezentować się menu Horizon Open.

Aktywności dostępne w Horizon Open zostały podzielone na cztery kategorie: Otwarty wyścig, Otwarty drift, Plac zabaw oraz Eliminator. Ten ostatni został dodany do Forzy Horizon 4 w 2019 roku i działa na podobnych zasadach co gry typu battle royale. Oto jak twórcy opisywali jego zasady w FH4:

Eliminator jest trybem battle royale osadzonym w świecie Forzy Horizon 4, w którym 72 kierowców walczy o tytuł Eliminatora – czyli ostatniego gracza, który pozostanie na torze – eliminując się nawzajem w wyścigach 1 na 1, aż ostatecznie ktoś wygra finałowy pojedynek. Uczestnicy mogą przesiadać się do szybszych samochodów, zabezpieczając ich zrzuty wskazywane przez flary w świecie gry. Kiedy pokonają innego gracza w wyścigu 1 na 1, mają możliwość wzięcia jego pojazdu lub wybrania wehikułu, który jest nieco lepszy od ich obecnego.

Twórcy Forza Horizon 5 opowiadają o trybach sieciowych - ilustracja #2

Możesz pruć nawet 188 mph – Fortnite zawsze cię dogoni.

Kolejną atrakcją jest Horizon Tour. W trybie tym na graczy czeka rotacyjny zbiór wyzwań przeciwko SI, które można podjąć w maksymalnie pięcioosobowej kooperacji. Dodatkowo wirtualnych kierowców powinien ucieszyć Horizon Arcade, będący zbieraniną różnorakich minigier, takich jak: rozjeżdżanie piniat, specjalna wersja gry ruchowej „Simon mówi” czy przebijanie się przez zawieszone w powietrzu cele.

Oprócz tego dostaniemy wiele pomniejszych zmian typu „quality of life”. Jedną z nich jest system LINK, który usprawnia komunikację z innymi graczami m.in. poprzez analizę naszych zainteresowań wewnątrz gry i dobieranie na ich podstawie ludzi do rozgrywek. Wprowadzona zostanie nowa waluta o nazwie „Kudos”, będąca nagrodą za życzliwe zachowanie i czystą jazdę. Swoich znajomych – bądź też nieznajomych – będzie można obdarować wybranym przez siebie pojazdem. Ponadto usprawniona ma zostać inteligencja Drivatarów.

Jak sami widzicie, twórcy dwoją się i troją, aby jeszcze lepiej oddać uczucie uczestniczenia w prawdziwym festiwalu na globalną skalę. Już dawno wyprzedzili wszystkich innych zawodników – miejmy nadzieję, że uda im się utrzymać tę pozycję. Forza Horizon 5 ukaże się 9 listopada na PC-tach, Xboxie One oraz Xboxach Series X|S, a także na urządzeniach wspierających Xbox Cloud Gaming.