autor: Krzysztof Sobiepan
Fortnite – aktualizacja 6.01 ze Schładzaczem i Kafarem
Twórcy z Epic Games nieco zwolnili tempo wydawania nowości w Fortnite i Fortnite: Battle Royale, najwyraźniej odpoczywając po rozpoczęciu 6 sezonu. W trybie PvP największym dodatkiem jest mroźny gadżet, a w Ratowaniu świata ograniczono się do zmiany oferty sklepu tygodniowego.
Jak w zegarku twórcy ze studia Epic Games serwują nam kolejną aktualizację do Fortnite i Fortnite: Battle Royale. Tym razem jest wyjątkowo skromnie, więc bez zbędnych ceregieli przytaczamy nowości z łatki 6.01.
Battle Royale
W trybie PvP czuć nieco porządki po rozpoczęciu nowego, szóstego sezonu. Jednym z niewielu wartych uwagi dodatków jest pułapka Schładzacz. Umieszczony na podłodze, ścianie lub suficie kwadrat pokrywa nogi przeciwników lodem, co sprawia, że ślizgają się, przy okazji zsuwając się także po pochyłych powierzchniach (zarówno wzgórzach, jak i zbudowanych rampach). Przy spadkach z większej wysokości zabić przeciwnika może grawitacja, ale nowy gadżet nie ma chyba zbyt wielu logicznych zastosowań. Schładacza w akcji zobaczycie na tym krótkim filmiku.
Drobne zmiany zawitały też w okresowym trybie Plac zabaw. Pozwalają one na modyfikację np. początkowej wartości zdrowia zawodników, pory dnia i innych ustawień serwera. Jest to niezły dodatek, ale nie wydaje się szczególnie rewolucyjny.
Na koniec zaserwowano graczom parę poprawek błędów związanych z nowościami. Plecaki z pupilami stają się teraz niewidoczne, tak jak inne elementy modelu 3D gracza, gdy kamera będzie wchodziła w ciasne korytarze. Twórcy poprawili czułość sterowania na konsoli Switch, zlikwidowali niewielki problem związany z trybem streamera, zajęli się przy okazji dźwiękami lotni i nieco zwiększyli model fizyczny Wymyślnego Pomidora.
Ratowanie Świata
Jak można było przewidywać Ratowanie świata także nie grzeszy liczbą nowości. W sklepie tygodniowym od 4 października znajdziecie widoczny powyżej młot Kafar, który z każdym kolejnym trafieniem nabiera nieco większej prędkości zamachu. Drugą opcją zakupową jest karabin snajperski Niszczyciel, cechujący się małym odrzutem i wysokimi obrażeniami bazowymi. Dodatkowo przebija się przez hordy pustaków i ściany (a więc i całkiem dosłowne „pustaki”).