Firewatch z ponad milionem sprzedanych kopii. Adaptacja filmowa w drodze
Studio Campo Santo zapowiedziało współpracę z niezależną wytwórnią Good Universe. Pierwszym projektem obu firm będzie ekranizacja gry Firewatch, która według twórców rozeszła się w ponad milionie egzemplarzy.
Wydane na początku tego roku Firewatch nie było pozbawione wad, ale postacie i fabuła w połączeniu z unikatowym stylem graficznym przełożyły się na bardzo udany debiut niezależnego studia Campo Santo. Gra została oceniona wysoko przez krytyków (my przyznaliśmy jej ocenę 8/10), a od kilku dni zapoznają się z nią kolejni posiadacze konsoli Xbox One (premiera europejska – 30 września). Co więcej, twórcy zapowiedzieli powstanie filmowej adaptacji Firewatch, będącej pierwszym z kilku projektów tworzonych we współpracy z niezależną wytwórnią Good Universe [Last Vegas, Sąsiedzi (2014)]. Jak donosi serwis Hollywood Reporter, według Seana Vanamana (założyciela Campo Santo) firmy mają podobne zainteresowania, a przyszłe filmy będą stanowić pomost pomiędzy grami wideo i filmami:
”Kiedy spotkaliśmy się z [przedstawicielami] Good Universe, byliśmy zaskoczeni tym, jak znają, kultywują i tworzą niesamowite historie. Rzadko zdarza się spotkać inną grupę, która dzieliłaby z nami tak wiele wartości, a to sprawia, że tworzenie nowych dzieł jest jeszcze bardziej ekscytujące. Nie możemy się doczekać naszych wspólnych projektów”.
Niestety, nie podzielono się żadnymi szczegółami na temat filmowego Firewatch, nie zdradzono też niczego na temat innych projektów. Natomiast potwierdzono, że do dzisiaj gra rozeszła się w ponad milionie egzemplarzy.
Firewatch to pierwsza gra stworzona przez studio Campo Santo, założone w 2013 roku. W tej przygodowej grze z widokiem FPP wcielamy się mężczyznę imieniem Henry, który podejmuje pracę leśnego strażnika, by uciec od codziennego życia, wkrótce jednak zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Rozgrywka skupia się na eksploracji i fabule, przypominając inne tzw. symulatory chodzenia w stylu Zaginięcia Ethana Cartera. Tytuł zyskał uznanie krytyków i rozszedł się w ponad milionie egzemplarzy.