autor: Michał Kułakowski
Final Fantasy VII oficjalnie wraca na PC
Firma Square Enix otworzyła nową oficjalną stronę Final Fantasy VII, potwierdzając tym samym wcześniejsze plotki o kolejnym wydaniu pecetowej wersji konsolowego hitu jRPG. Gra nie ma jeszcze konkretnej daty premiery, ale zgodnie z zapowiedziami powinna ukazać się w najbliższym czasie.
Pod koniec czerwca napisaliśmy o plotkach dotyczących nowej pecetowej wersji Final Fantasy VII, które pojawiły się po tym jak dociekliwi internauci dotarli do witryny internetowej finalfantasyviipc.com, założonej ponoć przez firmę Square Enix. Została ona po krótkim czasie wyłączona, ale zamieszczone na niej informacje wywołały lawinę spekulacji. Dziś japoński koncern przyznał oficjalnie, że konsolowy hit rzeczywiście po raz kolejny trafi do pecetowych graczy. Przy okazji otworzył również oficjalną stronę tytułu, korzystającą z tego samego adresu, o którym głośno było niespełna dwa tygodnie temu. Data premiery gry nie jest jeszcze znana, ale producent zapowiada, że pojawi się „już wkrótce”.
Nowa edycja Final Fantasy VII ma oferować kilka nowych funkcji. Pierwszą z nich jest możliwość zdobycia 36 osiągnięć oraz ich porównywania z innymi graczami. Druga to specjalna opcja pozwalająca nam na sztuczne podbijanie statystyk bohaterów tzw. character booster. Ma ona ułatwić i przyśpieszyć rozgrywkę osobom nie mającym czasu na długie i męczące walki oraz żmudne zdobywanie doświadczenia. Ostatnią nowinką są zapisane stany gry, które możemy przechowywać w chmurze i tym samym bez problemu kontynuować przygodę na różnych komputerach. Final Fantasy VII współpracować ma z najnowszymi systemami operacyjnymi Windows. Jest to o tyle ważne, że pierwszy port gry z 1998 roku, nawet po aplikacji nieoficjalnych łatek i modów miał problemy z poprawnym działaniem na współczesnym sprzęcie, co odbijało się na jakości grafiki oraz dźwięku.
Nie wiemy nadal jakie zmiany zostały wprowadzone do samej gry. Producent na razie milczy w tej sprawie, nie umieszczając na stronie zbyt dużej ilości informacji. Najważniejszą kwestią pozostaje oprawa graficzna tytułu. Z zamieszczonego poniżej krótkiego zwiastuna trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski, ponieważ zawiera on głównie przerywniki filmowe. Z drugiej strony, kilka fragmentów przedstawiających rozgrywkę udowadnia, że nie powinniśmy spodziewać się raczej żadnych rewolucji w tym względzie. Poza grafiką interesujące może być też to, czy zespół pracujący nad konwersją zdecydował się poprawić błędy w tłumaczeniu lub wprowadzić inne udoskonalenia modelu zabawy, poza będącym ciekawostką character boosterem.
Final Fantasy VII ściągniemy za pośrednictwem sklepu Square Enix. Tajemnicą pozostaje jednak to czy pojawi się także na innych platformach dystrybucji cyfrowej. Warto na koniec dodać, że niektóre plotki wspominają także o prawdopodobnej premierze nowej wersji Final Fantasy VIII, które ponad dekadę temu również zagościło na PC.