Fan zebrał informacje o zawartości wyciętej z Dying Light 2, jest tego 228 stron
Jeden z dataminerów udostępnił w sieci dokument, w którym zamieścił wszystkie informacje na temat wyciętej zawartości z Dying Light 2. Uwaga, jest tego sporo.
O Dying Light 2: Stay Human znów jest głośno. Ledwie przedwczoraj informowaliśmy Was o nowym systemie mikrotransakcji, który rozsierdził graczy, a przed kilkunastoma godzinami do sieci trafiło ponad 200-stronicowe opracowanie zawartości, która nie trafiła do gry.
Autorem tego rozbudowanego dokumentu jest niejaki Sneed, dataminer i jeden z aktywnych członków społeczności Dying Light 2 na Reddicie.
Wycięta zawartość
Praca Sneeda ujawniła masę interesującej i dość szczegółowo opisanej treści, która planowo miała trafić do ostatniego tytułu Techlandu.
Dataminer „dokopał” się m.in. do całych linii dialogowych, a część zawartości opatrzona została ilustracjami trójwymiarowych prototypów modeli czy obrazkami koncepcyjnymi.
Ze względu na ogromny rozmiar publikacji pozwolę sobie wymienić jedynie najciekawsze znaleziska, do jakich dotarł zaangażowany fan Dying Light 2. Na różnych etapach prac do produkcji planowano wprowadzić:
- liczne i zróżnicowane frakcje: np. Wampirów, Palaczy, Nomadów, Wikingów, Nurków;
- rozbudowany wielowątkowy epilog, w którym doszłoby do „wojny totalnej” frakcji; prawdopodobnie został usunięty po przebudowie fabuły, która miała nastąpić około 2020 roku;
- więcej zadań z wyborami, w których zazwyczaj były dwie lub trzy ścieżki rozwiązania danej kwestii;
- dodatkowe linie dialogowe, w tym pogadanki z tzw. gawędziarzami, w ramach których można było wybrać wypowiedzi bohatera;
- bardziej różnorodne regiony, w tym Elizjum, czyli część miasta dla bogatych, którą zaprezentowano krótko na pokazie z E3 2018;
- więcej zwierząt, w tym koni i gazeli; z kolei naszymi przeciwnikami miały być dzikie psy oraz wilki;
- budynki więzienia, posterunku policji, fabryki ubrań czy narodowego banku;
- aktywności w obszarach nazwanych gniazdami (ang. Hives), w których osiągnięcie celów pozwoliłoby na zmniejszenie liczby zarażonych, co w konsekwencji otworzyłoby dostęp do nowych obszarów;
- minimisje z dronami;
- tarcze, a także broń palną, którą można było zobaczyć na pokazie z E3 2019;
- swego rodzaju karabin, który w charakterze amunicji używa strzał (do łuku);
- stoły warsztatowe umożliwiające tworzenie oręża ze złomu.
Tak pokaźna ucięta treść wskazuje, że Dying Light 2 był jednym z tych tytułów, które, zanim zostały wydane, przeszły przez bardzo wiele iteracji. Jestem ciekaw, czy część z usuniętych rzeczy powróci kiedykolwiek w przyszłości, np. w ramach rozszerzenia lub aktualizacji, czy może Techland zostawi za sobą tę część historii (i zawartości).
Jeżeli jesteście zainteresowani szczegółami na ten temat, to odsyłam Was do dokumentu dostępnego pod tym adresem.