Fallout 76 z kolejnym nieudanym patchem. Gracze błagają o serwer testowy

Wydana dwa dni temu aktualizacja 11 do gry Fallout 76 popsuła kluczowe elementy rozgrywki – m.in. okradła niektórych graczy z kawałków pancerzy i nasiliła problemy z wypadaniem przedmiotów legendarnych. Niektórzy gracze błagają deweloperów o otwarcie serwera testowego, sugerując, że poradzą sobie lepiej z wyłapywaniem problemów.

Fallout 76 znowu jest w tarapatach.

W SKRÓCIE:

patch 11 do Fallouta 76 popsuł kilka ważnych elementów rozgrywki;
część graczy domaga się od Bethesdy otwarcia serwera testowego, który umożliwiłby sprawdzanie aktualizacji przed oficjalnym debiutem.

Wygląda na to, że Fallout 76 otrzymał kolejną aktualizację, która zepsuła więcej niż naprawiła – mowa o wydanej we wtorek łatce numer 11. Problemy dotyczą licznych elementów rozgrywki. Przykładowo, patch wprowadził spore zmiany w działaniu pancerzy wspomaganych, które skutkowały m.in. przesunięciem kawałków zbroi ze schowka do plecaka lub na odwrót. Niektórzy gracze donoszą jednak, że fragmenty ich „power armorów” po prostu… zniknęły.

Kolejną poważną kwestią jest bug powiązany z „dropami” przedmiotów legendarnych. Aktualizacja miała wyeliminować pojawiające się czasem problemy z ich wypadaniem, a wszystko wskazuje na to, że efekt jest dokładnie odwrotny. Jeden z graczy zabijał legendarne potwory przez trzy godziny i nie zdobył ani jednego kawałka tego typu ekwipunku. Kiedy jego irytacja sięgnęła zenitu, wylał swoje żale w dość niecenzuralnym poście na forum Reddit.

Kontrowersje wzbudzają także pomysły, których celem było ułatwienie życia początkującym graczom. Bethesda zmieniła wiele nagród za zadania w początkowej fazie gry w taki sposób, by obejmowały faktycznie przydatne przedmioty – np. leczące „stimpaki” – zamiast Atomów, czyli waluty, którą można wydać w sklepie wewnątrz gry. Choć pozornie pomysł wydaje się dobry, to zdaniem niektórych osób jest to próba skłonienia graczy do wydawania dodatkowych pieniędzy na Atomy.

Jak donosi serwis PCGamer, część osób, które nadal grają w produkcję Bethesdy, ma dość i błaga deweloperów o otwarcie serwera testowego. Fani są gotowi poświęcać swój własny czas na sprawdzanie aktualizacji, by poprawki, które ostatecznie trafiają na główne serwery gry, cechowały się lepszą niż dotychczas jakością.

Drogi zespole Bethesda, wiem, że tworzycie te wspaniałe poprawki błędów oraz inne aktualizacje z zawartością i testujecie je na własną rękę. Ale my, społeczność, mamy dużo czasu i jest nas więcej, do tego mamy różny sprzęt i zainteresowania. Moglibyśmy znaleźć więcej błędów i zepsutych elementów w krótszym czasie. Dajcie nam szansę bycia ważniejszą częścią tej gry i pozwólcie nam pracować i testować te poprawki razem z Wami, zanim trafią na główne serwery. Po każdym patchu społeczność znajduje wiele „zepsutych” rzeczy w ciągu zaledwie kilku minut/godzin. Moglibyśmy temu zaradzić – czytamy w poście na oficjalnym forum gry.

Przypominamy, że Fallout 76 zadebiutował 14 listopada zeszłego roku i nie został najlepiej przyjęty przez branżowe media (u nas zasłużył sobie na notę 5,5/10). Gra jest dostępna na komputerach oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Produkcja posiada polską wersję językową (kinową – z napisami).