Fallout 76 - w grze wybuchły walki między abonentami Fallout 1st i resztą graczy
Usługa Fallout 1st podzieliła społeczność Fallouta 76. Z relacji opublikowanych w serwisie Reddit wynika, że na serwerach mają miejsce potyczki między posiadaczami abonamentu a osobami, które nie zdecydowały się zainwestować w tytuł dodatkowych pieniędzy.
Niecały tydzień temu Bethesda ogłosiła wprowadzenie dodatkowego abonamentu dla posiadaczy Fallouta 76 o nazwie Fallout 1st. Każdy, kto zdecyduje się uiścić opłatę w wysokości 63 złotych miesięcznie (lub 499 złotych za rok), uzyskuje dostęp do funkcji, o które wielu graczy prosiło od dawna. Wśród nich znajdują się między innymi prywatne serwery. Niezadowolenie z takiego obrotu spraw wywołało niespodziewane skutki. Na Reddicie pojawił się post informujący, że między posiadaczami abonamentu a pozostałymi użytkownikami mają miejsce walki.
Jeden z użytkowników Reddita zwrócił uwagę na wydarzenia, jakie mają miejsce w czasie rozgrywki w trybie przygodowym. Osoby posiadające abonament Fallout 1st stały się celem ataków ze strony innych graczy. Rozpoznanie opłacającego usługę jest stosunkowo łatwe. Każdy, kto zdecydował się na jej wykup, otrzymał między innymi ekskluzywne ikony oraz elementy kosmetyczne.
Nie zabrakło także głosów z drugiej strony barykady – osoby nieopłacające abonamentu również skarżą się na ataki ze strony posiadaczy usługi Fallout 1st.
Za względu na charakter trybu przygodowego „wojna” ta nie wyrządza nikomu wielkich strat. W tym wariancie rozgrywki bowiem obrażenia są minimalizowane do zera, jeśli gracz nie zdecyduje się odpowiedzieć ogniem atakującemu. Sytuacja ta jednak pokazuje rozłam społeczności, jaki nastąpił w wyniku wprowadzenia abonamentu.
Warto zwrócić uwagę, że to nie jedyny problem, z jakim posiadacze abonamentu Fallout 1st musieli się ostatnio mierzyć. Niedługo po starcie usługi w grze pojawił się błąd, który usuwał zawartość skrzynek do przechowywania przedmiotów do craftingu.
- Fallout 76 – oficjalna strona
- Bethesda – oficjalna strona
- Fallout 76 – poradnik do gry
- Fallout 76 pół roku później – trochę lepiej, ale to wciąż pustkowie